marcel napisał
Ja także mam w pracy ubezpieczenie grupowe w PZU i jest tam taka opcja, jak urodzenie dziecka. Nie pamiętam teraz ile się za to dostaje, ale jest na pewno. Ale moja dziewczyna też ma ubezpieczenie z tą opcją. czy w przypadku, gdyby zaszła w ciążę teraz, to oboje byśmy otrzymali te wypłaty? Ona nie ma ubezpieczenia w PZU tylko gdzieś indziej (chwilowo nie pamiętam), no i pracujemy w całkiem innych zakładach.
Bo jeśli i tak oboje nie dostaniemy wypłaty, to może lepiej z tej opcji zrezygnować?
Po pierwsze; zwycięzcy w ostatnich wyborach sporo w"tym temacie" obiecali, po drugie; ile polis na życie, tyle świadczeń, po trzecie; aby zrezygnować z jakiejś opcji w ubezpieczeniu grupowym, potrzebny jest konsensus wszystkich ubezpieczonych, po czwarte: wspomniałem wcześniej o karencjach w ochronie ubezpieczeniowej. Proszę sprawdzić jaka jest
karencja w ubezpieczeniu funkcjonującym w firmie zatrudniającej żonę i od jak dawna jest tam ubezpieczona.
Oczywiście że ubezpieczenia grupowe jako takie mają sens, zwłaszcza jeśli nie możemy sobie na inne pozwolić. Można jednak i należy zastanowić się nad zakresem ochrony ubezpieczeniowej - to miałem na myśli, odnosząc się do opcji - urodzenie dziecka. Nadal uważam, że można część składki przeznaczonej na tą opcję inaczej zagospodarować.