Witam serdecznie,
Dalian napisał
Również myślę nad IKE, ale nie wiem, czy byłbym w stanie wybrać prawidłowo te fundusze. Niestety nie znam się na tym i bałbym się, że wybiorę jakieś nie za bardzo, i w efekcie stracę.
Czy ewentualnie bank czy kto tam oferuje to IKE pomaga też w wyborze? Raczej wątpię, żebym był w stanie się nauczyć o inwestowaniu tyle, żeby tak swobodnie poruszać się wśród funduszów.
Rozumiem strach przez stratą, ale niestety żaden bank nie będzie pomagał w wyborze i zmianach funduszy, żeby osiągnąć jak największy zysk. Skończy się na tym, że zostanie wybrana ogólna strategia (np. 30% fundusz obligacji, 70% fundusz akcji) i w momencie wpłat będzie uśredniana cena zakupu tych instrumentów.
Tak prostą jak budowa cepa konstrukcję można stworzyć samemu oszczędzając olbrzymie kwoty na niezapłaconych prowizjach. Nawet jeśli jeden z polecanych tu banków obcina o 25% prowizję na fundusze w ramach IKE, to nadal jest to aż 3% rocznie.
Jeśli pomogę klientowi obniżyć te koszty do 1,2%, to różnica w zyskach wygląda następująco:
Po 10 latach ok. 18% oszczędności na prowizjach.
Po 20 latach ok. 36%.
Po 30 latach ponad 50%!
Najbardziej toporna strategia polegająca na zakupie funduszu indeksowego ETF odwzorowującego indeks WIG20 przyniesie ten sam skutek jak uśrednianie ceny zakupu jednostek zwykłych funduszy inwestycyjnych. W dodatku fundusz ETF reinwestuje uzyskiwane dywidendy, co ogranicza hipotetyczne straty w razie spadków na giełdzie oraz podbija zyski w trakcie wzrostów:
WYKRES - indeks WIG20 vs. ETF
Po przekroczeniu minimum kilku tysięcy złotych można zainteresować się obligacjami:
http://www.comperia.pl/forum/lokaty/5860-jak-inwestowac-w-obligacje.html
Posiadając minimum 20-30tys. zł można przejść z pomocą doradcy na kolejny poziom rezygnując z funduszy ETF na rzecz kupowania bezpośredniego spółek wypłacających dywidendy (oszczędność na opłacie za fundusz ETF wynoszącej 0,5% w skali roku).
Pozdrawiam
Tomasz Jarocki
Ekspert Comperia.pl
Wypowiedź została zmieniona przez: Tomasz Jarocki 4.3.2016 13:26
Cytuj