31.8.2015 9:56
smay napisał
Cóż, ja również od pana otrzymałem informacje, aczkolwiek mam wrażenie, że ta 'inwestycja' czy jak nazwać pański sposób pomnażania kapitału wymaga ogromnego nakładu pracy, czy nie tak?Pan na forum nie wyjaśnia istoty swego sposobu, więc i ja nie będę go zdradzać, aczkolwiek, jak czytałem o co w tym chodzi, to miałem właśnie wrażenie, że musiałbym co najmniej kilka godzin dziennie nad tym siedzieć, przynajmniej na początku.
A jednak banki mimo wszystko nie wymagają takiego zaangażowania, więc jeśli ktoś chce tylko przechować oszczędności i w razie czego w porę się obejrzy, żeby je zabrać, to chyba nie jest aż taka zła opcja.
Sądzę, iż najdłużej w tym "całym biznesie" trwało by przeczytanie tego pliku wordowskiego o którym wcześniej pisałem. W chwili obecnej "obsługa" tego "złotego interesu" zajmuje mi 10min dziennie :) Czy to jest tak długo?
smay napisał
A jednak banki mimo wszystko nie wymagają takiego zaangażowaniaNo to ja już wolę się zaangażować na 10 min dziennie i mieć o wiele większy zysk.
No i zasada również jest prosta - statek tonie no to skaczesz, nie czekasz, jak pójdzie razem z Tobą na dno, jednakże w tym przypadku co najwyżej osiądzie na mieliźnie, a wówczas ewakuacja - niby takie proste, a jednak każdy się boi, bo ryzyko...
"Ryzykiem" jest przechodzenie przez ulicę, a mimo to przechodzę każdego dnia :):):)
Cytuj
Szukasz możliwości pomnażania kapitału
Napisz: daniel.bak@mailmix.pl
Napisz: daniel.bak@mailmix.pl