Kredyty udzielany w Polsce a dochody uzyskiwane zagranicą.

Miałem bardzo ciekawy przypadek ostatnio. Klient pracuje w budowlance. Działa w Belgii, na podstawie kontraktu i otrzymuje wynagrodzenie w euro na konto w Belgii. Natomias w Polsce ma zarejestrowaną działalność gospodarczą. Tu płaci ZUS i US. Podatek zryczałtowany w oparciu o stawkę 5%. Udało mi się uzyskać dla niego ofertę kredytu hipotecznego w złotówkach w Pekao oraz ALIOR. Obydwa banki w analizie opierały się wyłącznie o dokumenty finansowe i nie wymagały wyciągów z banku.

Miałem bardzo ciekawy przypadek ostatnio. Klient pracuje w budowlance. Działa w Belgii, na podstawie kontraktu i otrzymuje wynagrodzenie w euro na konto w Belgii. Natomias w Polsce ma zarejestrowaną działalność gospodarczą. Tu płaci ZUS i US. Podatek zryczałtowany w oparciu o stawkę 5%. Udało mi się uzyskać dla niego ofertę kredytu hipotecznego w złotówkach w Pekao oraz ALIOR. Obydwa banki w analizie opierały się wyłącznie o dokumenty finansowe i nie wymagały wyciągów z banku.

[quote author=Robert Sierant]szkoda tylko, że rozwiązania które kolega proponuje mogą się zakończyć posądzeniem klienta o wyłudzenie kredytu, a czym to grozi chyba nie muszę tłumaczyć

pamiętajcie, że to klient (a nie doradca lub pracownik banku) potwierdza, że dane we wniosku kredytowym są zgodne ze stanem faktycznym;

Klient prowadzi działaność gospodarczą w kraju. Wykonuje tylko czynności na terenie unii za które otrzymuje wynagrodzenie w euro. Rozlicza go od lat profesjnalna ksiegowa. Obydwa banki znały sytuację klienta podejmując decyzję. Nie bardzo rozumiem te słowa o wyłudzeniu.

Piotrze my o chlebie, Ty o niebie:) Przypadki tego typu, o którym wspomniałeś nie są niczym nadzwyczajnym. Da się. Całkiem niedawno dla przykładu zrobiłem kredyt w PLN klientom, gdzie Pan pracował za granicą i osiągał dominujący dochód, a z dochodu Pani zdolności by brakowało, a co za tym idzie konieczne było wzięcie obu dochodów do liczenia zdolności.
Tutaj dyskusja zeszła na temat wymaganego wkładu własnego i kombinacjach, o których wspominał dealer samochodowy jako kombinacjach w pełni legalnych.