Czy mam zdolność na kredyt hipoteczny?

Witam, chciałbym zapytać, czy mam zdolność kredytową, aby wziąć kredyt hipoteczny.
Pracuję od 02.2015 na umowie zlecenie. Koniec umowy to 01.2018.
Zarobki na rękę od 1800 złotych.
Żona pracuje na umowę o pracę na czas określony (03.2014-03.2019) i zarabia minimalną krajową.Nie mamy dzieci.
Na jakiej wysokości kredyt możemy liczyć ewentualnie?

Mieszkamy w Poznaniu, mamy odłożone 20 tysięcy złotych.
I nie,nie mamy zobowiązań kredytowych, jeśli o to Pan pyta. Miałem kiedyś kredyt na samochód, ale już go dawno spłaciłem, konkretnie jakieś 3 lata temu.
Nie było z nim też większych opóźnień (zauważyłem, że o to też pytają)/

Opóźnienia miałem, ale wynikające z roztrzepania i nie większe niż parę dni. Nigdy nie miałem z tego powodu problemów z bankiem, nawet nie wysyłali ponagleń.
Żona u danego pracodawcy pracuje już drugi raz, ale pomiędzy obecną umową i poprzednią miała pół roku przerwy.

Nie szukałem jeszcze konkretnego mieszkania, bo nie wiem, ile kredytu moglibyśmy uzyskać. Nie chciałbym też więc określać kwoty kredytu, bo wolałbym usłyszeć, na ile możemy liczyć?
A nad mdm nie myślałem.

Wraz z żoną chcemy wziąć kredyt na mieszkanie. Zdolność ustalona na 370 tyś zł. Jednakże od 11 miesięcy przebywam na zwolnieniu chorobowym po wypadku przy pracy (przy obliczaniu zdolności nie było o tym mowy). Rehabilitacja się kończy, niebawem wracam do pracy, jednakże za ostatni miesiąc nie otrzymam wynagrodzenia, będzie wysłane wyrównanie opieszałość zusów.
Czy dla banku może to być problem? ogólnie czy powinienem poinformować bank, że od roku czasu mam taką sytuację?

Nawet jak w banku macierzystym nie ma konieczności przedłożenia zaświadczenia o zarobkach? niby patrzą tylko na historię wpływów.