22.9.2015 14:59
Mam problemy finansowe i już nie daję sobie z tym rady. Obecnie moje zadłużenie sięga 20 tysięcy złotych, a zarabiam najniższą krajową. Niestety moja żona więcej wydaje, niż ja przynoszę i zaciąga coraz to nowe kredyty i chwilówki (ostatnio już nie, bo jej nie dają). Nie mamy rozdzielności majątkowej, a ona nie pracuje, więc komornika mam na swoim wynagrodzeniu, ale tez za dużo mi nie ściągnie, bo są te limity, więc jakimś cudem na jedzenie i rachunki jest. Słyszałem, że są jakieś firmy, które pomagają wyjść z długów, czy w mojej sytuacji jest sens szukać u nich pomocy?
Cytuj