• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat2 osoby obserwują ten temat

Jestem zadłużony. Szukam ostatniej deski ratunku

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
ann

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

17.7.2015 11:43
Podejście , podejściem, ale ludzie na prawdę są czasem w sytuacjach beznadziejnych.
Cytuj
Aleksandra

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

17.7.2015 11:55
No i wtedy nie wolno wykonywać nerwowych ruchów :D
Cytuj
gapik

Niezarejestrowani

20.7.2015 10:35
Aleksandra napisał
No i wtedy nie wolno wykonywać nerwowych ruchów :D
Nerwowych ruchów jak ludzie czekają na komornika trudno nie wykonywać ;p
Cytuj
Gość

Niezarejestrowani

20.7.2015 12:33
Trzeba z głową i spokojnie i najlepiej z pomocą doradcy, który się na tym zwyczajnie zna.
Cytuj
Artur Sarnecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1359 razy

Wyślij wiadomość

20.7.2015 23:57
Żaden doradca nie wyjdzie z długów za Ciebie. Wszystko zależy od Ciebie, po prostu trzeba wziąć odpowiedzialność i kontrolę za swoje życie.

Zapraszam do poczytania:http://artursarnecki.eu/jak-wyjsc-z-dlugow/

Wracając do początku tematu:

W jakiej firmie macie tą chwilówkę? Ja zacząłbym od wizyty w SKOK, jeśli macie przejściowe problemy to trzeba poprosić o refinans lub zawieszenie spłat na 2-3 msc.

Jeśli uda się to załatwić to z tych środków spłaćcie chwilówkę nawet w 2-3 ratach - ale trzeba skontaktować się z tą firmą i spróbować dogadać.

Podobnie jak ze skok należy skontaktować sie z bankiem od hipoteki i spytać o wakacje kredytowe. W tym czasie musicie zadbać o zwiększenie dochodów ale i zmniejszenie wydatków - budżetowanie i wyrzucenie zbędnych rozchodów, może sprzedaż niepotrzebnych rzeczy na allegro, może dodatkowe zajęcie tak aby poprawić swoją sytuację.

Radzę też mimo wszystko odkładać coś na czarną godzinę tak aby stworzyć sobie budżet bezpieczeństwa.
Cytuj
Doradca Finansowy

https://finansepoludzku.pl
Napisz: biuro@finansepoludzku.pl
Rakun

Niezarejestrowani

21.7.2015 9:52
Artur Sarnecki napisał
Żaden doradca nie wyjdzie z długów za Ciebie. Wszystko zależy od Ciebie, po prostu trzeba wziąć odpowiedzialność i kontrolę za swoje życie.

Zapraszam do poczytania:http://artursarnecki.eu/jak-wyjsc-z-dlugow/

Wracając do początku tematu:

W jakiej firmie macie tą chwilówkę? Ja zacząłbym od wizyty w SKOK, jeśli macie przejściowe problemy to trzeba poprosić o refinans lub zawieszenie spłat na 2-3 msc.

Jeśli uda się to załatwić to z tych środków spłaćcie chwilówkę nawet w 2-3 ratach - ale trzeba skontaktować się z tą firmą i spróbować dogadać.

Podobnie jak ze skok należy skontaktować sie z bankiem od hipoteki i spytać o wakacje kredytowe. W tym czasie musicie zadbać o zwiększenie dochodów ale i zmniejszenie wydatków - budżetowanie i wyrzucenie zbędnych rozchodów, może sprzedaż niepotrzebnych rzeczy na allegro, może dodatkowe zajęcie tak aby poprawić swoją sytuację.

Radzę też mimo wszystko odkładać coś na czarną godzinę tak aby stworzyć sobie budżet bezpieczeństwa.
Tylko że to co zostanie odłożone "na czarna godzine" moze zająć komornik...
Cytuj
Stanisław BińkiewiczStanisław Binkiewicz

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1104 razy

Wyślij wiadomość

21.7.2015 10:29
Pewnie, że żaden doradca nie wyjdzie z długów za nikogo. Ale może doradzić co zrobić. Większość klientów to prości ludzie, którzy nie mają kompletnie zielonego pojęcia na temat finansów osobistych. Gdyby takowe mieli, nie mielibyśmy problemów ze spiralą zadłużenia. Sam widzę na swoim rynku, jak klienci zdesperowani nie zwrócą się o radę do kompetentnej osoby, tylko wpadają w sidła firm żerujących na takich przypadkach. Miałem możliwość obserwowania takich klientów, którzy w akcie desperacji podpisywali umowy na pożyczki prywatne, tracąc dorobek swojego życia. Bo podpisując umowę pożyczki i zabezpieczając ją własnym mieszkaniem nie wiedzieli, że ono jest już nie ich własnością.
Poza tym zarówno banki jak i firmy windykacyjne zupełnie inaczej rozmawiają z doradcą a inaczej z klientem.
Sam się wielokrotnie o tym przekonałem, negocjując w imieniu klienta warunki spłat. Tak więc reasumując, jeśli klient ma wiedzę finansową, umie negocjować, może sam rozmawiać z bankiem na temat swojej sytuacji finansowej.
Cytuj
Stanisław Bińkiewicz
Tel:606119428
Blog: www.slowkilkaomalymbiznesie.pl
e-mail: stabin@neostrada.pl
rafalkowalik

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

21.7.2015 14:00
Problem w tym, że większość osób takiej wiedzy nie posiada, a banki i TU to wykorzystują.
Cytuj
Rakun

Niezarejestrowani

21.7.2015 14:48
Niestety, ale często i doradca potrafi oszukać, naciągnąć, widząc, że dana osoba niezbyt rozumie dane kwestie.
Cytuj
Stanisław BińkiewiczStanisław Binkiewicz

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1104 razy

Wyślij wiadomość

21.7.2015 15:22
Dyskusja zaczyna odchodzić od głównego tematu. Ludzie mają to do siebie, że są tylko ludźmi, a nie maszynami, które można zaprogramować. I oczywiście oszukują siebie nawzajem. Tak więc w każdej grupie znajdą się osoby nieuczciwe. A czy klient przychodzący do banku, czy idący po chwilówkę nie oszukuje siebie, swojej rodziny, dzieci? Czy mówi o swoich zobowiązaniach - myślę że nie, bo nie dostałby żadnej chwilówki. Kiedyś mój znajomy opowiadał taką historię. Był na jakimś spotkaniu i pewna osoba wypowiedziała się mniej więcej w taki sposób: "u nas to wszyscy kradną". No więc podszedł do tej osoby i spytał: przepraszam, czy Pan też kradnie? A ten odpowiedział; "ależ skąd, broń Boże". Tak więc nie ma sensu dalej drążyć tematu, bo myślę, że to co najistotniejsze juz zostało napisane.
Cytuj
Stanisław Bińkiewicz
Tel:606119428
Blog: www.slowkilkaomalymbiznesie.pl
e-mail: stabin@neostrada.pl
Odpowiedź