Kredyt na reklamę...bloga

Szczerze to nie baw się w kredyty ,nie masz przecież pewności że reklama pomoże ci w zyskach z bloga .Najlepiej jak sama małymi kroczkami zaczniesz udostępniać swoje wpisy na przykład na Fb .A co będzie jak zrezygnujesz z bloga , a kredyt zostanie .Chyba że ma ktoś jeszcze inną ciekawą propozycje .

Kredyt na takie rzeczy to raczej średni pomysł. Jesteś pewna że prowadzenie bloga to to co chciałabyś robić przez całe zycie?bo jak to tylko chwilowa zachcianka to nie mam sensu brac na to kredyt, bo pomysł nie wypali a kredyt i spłacanie go zostaną.

Pomysł średni ale to jest tak inwestycja w interes ktory ma Cię utrzymać. Ja wiem ze to trochę dziwnie moze wyglądać, ale jak by ktoś chciał wziąć kredyt żeby rozreklamować swój sklep czy inny interes to nikt by sie tak nie dziwił.Ja w pewnym stopniu Cie rozumiem.

Takich co od razu przeglądają Twoje wpisy jest bardzo trudno pozyskać ale to może dlatego że nie piszesz nic ciekawego. Jeśli tematyka jest interesująca to ludzie sami czekają na to aż wstawisz coś interesującego by dowiedzieć sie czegoś nowego.

Właśnie najważniejsze jest to żeby trafić w zainteresowanie osób, jak sie rozkręcisz to wtedy możesz myśleć o reklamie bo po co inwestować w niedochodowy interes. Jak zobaczysz że może sie to sprawdzić to wtedy inwestuj.

No dokładnie.Tylko ze teraz tych blogów to sie narobiło jak grzybów mpo deszczu i każdy myśli że moze zostać blogerem. Jak uda Ci sie w jakiś sposób wybić spośród tego całego bałaganu to naprawdę będę Ci bardzo gratulować tak wielkiego sukcesu.

Bardzo mnie to dziwi ze na reklame bloga chcesz sie zadłuzyc .Jak blog ma Ci przynosić zyski to musi zawierać interesujące wpisy .A co zrobisz jak go rozreklamujesz i nadal nie będziesz miała zysków a dług zostanie .Najważniejsze jest abyś posiadała ciekawe oraz systematyczne wpisy a reklamę sama sobie zrobisz.Bo nie ma co się pchać na początku drogi w długi , nie wiedząc czy prowadzenie bloga będzie przynosiło zyski .

pewnie na początku spróbuj coś rozreklamować na własna rękę później pomyśl o tym żeby w taką konkretniejsza reklame zainwestować. Bo to ze się rozreklamujesz nic CI nie da jak nie przyciągniesz do siebie czytelnika ktory bedzie chciał zostac.

Wszystko teraz chcecie zaczynać od końca. Najpierw rozkręć bloga a jak będzie dobry to sam będzie dla siebie reklama. Teraz świat staje na głowie.

Hahaha takie czasy wielu ludzi jak nie wie jak do danej rzeczy się zabrać to zaczyna od końca. W sumie jakby dobrze rozkręciła tego bloga to nie musiałaby brać kredytu na reklamę bo siła rzeczy sama swoją osobą zrobiła by reklamę. Przemyśl to bo może ten dług nie będzie potrzebny.