Kredyt we frankach wzrósł mi z 150 tys zł do 500 tys zł!

Brałam kredyt we frankach gdy ten kosztował 1,86 zł (w 2008 roku). Dziś kosztuje prawie 4,4 zł. Od wczoraj mam chyba stan przedzawałowy. Nie wiem co począć. Nie chce już nawet patrzeć na jego kurs. Kredyt we frankach zniszczył mi życie.

Na pewno nie polecam w chwili obecnej przewalutowania kredytu. Nie wykonuje się go nigdy w czasie gwałtownych zmian kursów.
Powiem Ci,ze jest duża szansa,że w najbliższych dniach sytuacja się poprawi.
Nie dam sobie uciąć ręki za to czy nie podrośnie do 6 zł ale raczej nie powinno tak być. Oznaczałoby to problemy również dla banku szwajcarskiego, dla polskich banków.

Za każdym razem gdy chciałam przewalutować słyszałam, że poczekaj aż spadnie. No i doczekałam się. To jakaś masakra to co się dzieje. Nie wiem jak to ogarnąć. Spłacam kredyt 2x większy niż wartość mojego mieszkania.

Chyba jesli teraz to przewalutujesz to zrobisz najgorzej, przy najwyzszym kursie. To tak jak poczatkujacy inwestorzy kupuja na gorce :D

Ale dlaczego? Banki tego nie obsługuja? Jaki mechanizm o tym decyduje?

Dokładnie. NIe warto jest teraz przewalutowywać. Obecnie kurs jest bardzo wysoki !
Swoją drogą to taki duży frank również nie jest dobry dla gospodarki Szwajcarii, szczególnie ich firm. Dotknie również turystykę ponieważ ludzie wydają tam o wiele mniej pieniędzy.
Nadal jesteś na plusie ponieważ wpłaciłaś mniej niż ludzie, którzy brali kredyt w złotówkach.
Jest szansa,ze frank spadnie.

Wszyscy eksperci krzycza teraz, ze co najgorszego mozna zrobic to przewalutowac.