robert napisał
krakers napisał
lzalewski napisał
W części banków takie opłaty ja studia, szkoły płatne, dodatkowe ubezpieczenia itp. są brane pod uwagę. Banki dokładnie analizują wyciągi z kont i jeśli pojawiają się tam tego typu płatności, to obniżają zdolność kredytową.
No też właśnie o tym myślałam. Czyli praktycznie idelnym klientem dla banku byłby bezdomny i bez majątku (dom, samochód itp) ale z potężną wypłatą..
hehe no niekoniecznie, bo jednak podstawa są dochody i majatek, takze w zasadzie wszystkie aspekty odgrywają ważną rolę. Zarówno posiadanie, jak i należności.
W gruncie rzeczy jak tak sobie myślę, to jedno i drugie się wyklucza. Bo z jednej strony chcą żeby klient był jak najbardziej wiarygodny czyli miał jakiś dom, i wiadomo wszystko to co każdy mieć powinien, a z drugiej strony powinien mieć jak najmniej wydatków