4,2 tys. skarg na firmy telekomunikacyjne

Własnie przeczytałem, że w 1. połowie 2015 roku do prezesa UKE wpłynęło ponad 4,2 tys. wniosków ws. usług telekomunikacyjnych. 2884 wnioski z prośbą o interwencję, z których 83,81 proc. zakończyło się rozstrzygnięciem pozytywnym dla konsumentów. Sam zastanawiam się nad złozeniem takiej skargi. CHyba warto. Korzystaliscie z takiego prawa kiedys? Jak to się skończylo?

Widac jak takie firmy chca wykorzystywac niewiedze ludzi. Trzeba skladac skargi, niech wyjasniaja.

Dobrze, że można jednak o swoje zawalczyć i wygrać:)

Sama osobiscie takiej skargi nie składałam ale takie przejścia miała moja siostra. Orange przedłużyło jej umowę mimo że składała rezygnację. Oczywiście rezygnacja w cudowny sposob wyparowała. Potem zresztą drugi raz. Na szczęście siostra swoje wywalczyła. Sieci komórkowe to cwaniaki Potrafią czasami oszukiwać tak aby wszystko było na ich korzyść. Tak więc jestem zdania,że jak najbardziej warto jest walczyć o swoje !

Niestety nie kazdy to robi, ludzie czesto odpuszczaja i wtedy siec zarobi swoje.

A ktoś wie gdzie składać takie skargi? Bo chyba nie do operatora?
Mam ostatnio taką sytuację, że mój telefon jest w naprawie, co ważne już drugi miesiąc, więc musiałem kupić kolejny aparat, oczywiście najzwyklejszy więc nie mogę korzystać z wielu funkcji, od internetu zaczynając i orange nic sobie z tego nie robi, bo jak twierdzą, to inna firma zapewnia im serwis i oni za to nie odpowiadają. Ale mnie przecież nie obchodzi, kto ich obsługują i jak się im współpracuje, ja chcę mój telefon. Powinni chyba chociaż dać mi zniżkę na abonament, skoro i tak nie mogę korzystać z oferty tak, jak powinienem.

Napisz najpierw do operatora oficjalny list, (albo mailowo złóż skargę - reklamacje), iż nie wywiązują się z podpisanej umowy i żądasz zwrotu/pomniejszenia abonamentu za okres za który nie mogłeś korzystać w pełni z wykupionej usługi nie z własnej winy. Ja w ten sposób otrzymałem 2 miesiące abonamentu za 1zł w sieci T-mobile. Oczywiście rozmowy miałem ze 3 z kierownikiem, ale w końcu się udało.

Ale skoro ma się wykupiony taki a nie inny abonament to trzeba go opłacać. Takie jest moje zdanie.

Opłacać można, ale reklamacja w tym momencie jest jak najbardziej słuszna i do rozpatrzenia przez dział reklamacyjny. Ja np dziś wytargowałem 1 miesiąc za 1zł od Neti na pakiet tel+tv+net i około 88zł w kieszeni.
Wszystko się da zrobić, tylko kto o tym wie :)

A w razie czego można chyba iść z tym do Rzecznika Konsumentów, nie?
Tylko trzeba sprawdzić w regulaminie, przez ile czasu mogą trzymać telefon w naprawie. Można tez chyba zażądać nowego aparatu, jeśli to się tyle przeciąga.
Ja jak miałem jakąś większą naprawę, to dostałem telefon zastępczy w podobnym segmencie.
A pisać reklamacje trzeba zawsze, gdy coś jest nie tak i nie odpuszczać po pierwszej odmowie, bo w ten sposób często tylko spławiają naiwniaków.