• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Czy w umowie zleceniu jest urlop

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Adrianna

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

4.6.2015 10:29
Mój maż od jakiegoś czasu pracuje na umowę zlecenie dla jednej firmy. Ma tam umowę podpisaną na rok. Problem w tym,że nie ma w niej wzmianki o jakimkolwiek urlopie. I tutaj pytanie. Czy jeśli w normalnym wymiarze ( pracuje 180 goddzin w miesiącu, stawka 15 zł brutto) ma tam jakiś urlop?

Czy może firma nielegalnie pozbawiła go urlopu?
Cytuj
Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

5.6.2015 9:15
na umowie zlecenia nie ma prawa do urlopu, mąż jest tylko zleceniobiorcą a nie pracownikiem, jedynie pracownicy mają prawo do urlopu

mąż może wystąpić o coś w rodzaju "urlopu", ale za ten czas nie otrzyma wynagrodzenia

ale pamiętaj, że
"zlecenie nie jest umową o pracę i nie może być wykonywana tak jak umowa o pracę, czyli np. 8 godzin dziennie, w określonym miejscu i porze, pod kierownictwem pracownika. W takim wypadku zlecenie nabiera charakteru umowy o pracę i pracownik może wnieść do sądu pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy w rozumieniu kodeksu pracy."
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
Adrianna

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

5.6.2015 9:27
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Mąż zatrudnił sie na stanowisku call center w .. Luxmedzie. Obecnie pracuje od 6 do 12 godzin dziennie ( są zmiany). Pracuje tam od roku. Obecnie dali mu nową umowe na kolejny rok. Twierdzą,że nie zatrudniają tam na umowę o pracę. Tylko,że tak jak pan pisze tutaj to jest to typowa umowa bo pracuje pod kierownictwem oraz w określony miejscu oraz porze.Rozumiem,ze jest to bezprawne?
Cytuj
Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

5.6.2015 9:52
Jak najbardziej jest to umowa o pracę i tak powinna być traktowana. Niestety typowy przykład wyzyskiwania "pracownika". Najlepiej udać się do sądu w celu ustalenia istnienia stosunku pracy...
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
Gracjal

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

5.6.2015 15:17
I taki sąd pomoże? Owszem, mogą zmusić pracodawcę, żeby podpisał umowę o prace, ale jak taki pracownik będzie traktowany?
To się chyba aż tak nie opłaca.
W każdym razie mi by się nie chciało wykłócać w sądzie, tym bardziej, że pewnie trzeba by przedstawić jakieś dowody, może zeznania świadków, a który ze współpracowników chciałby zeznawać?
Cytuj
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

8.6.2015 9:23
czyli lepiej dalej dawać się oszukiwać? jak długo można funkcjonować bez urlopu?
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
Gość

Niezarejestrowani

8.6.2015 14:02
Robert Sierant napisał
czyli lepiej dalej dawać się oszukiwać? jak długo można funkcjonować bez urlopu?
Ludzie się boją, ze nie znajdą w ogóle pracy. maja rachunki do płacenia, dzieci na utrzymaniu. To ie jest takie proste.
Cytuj
koronka

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

9.6.2015 9:05
Łatwo mówić. Iść do sądu. Apotem co? W duzych miastach to jeszcze mozna zmienic prace, ale w małych, gdzie jest jeden, dwóch pracodawców dajacych prace. Ludzie cicho siedza i pracuja za grosze, bez umów.
Cytuj
stachu

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

9.6.2015 9:14
koronka napisał
Łatwo mówić. Iść do sądu. Apotem co? W duzych miastach to jeszcze mozna zmienic prace, ale w małych, gdzie jest jeden, dwóch pracodawców dajacych prace. Ludzie cicho siedza i pracuja za grosze, bez umów.
Niestety racja. Ludzie nie maja wyboru... Chociaz ja to bym sie chyba nie dal i sadzil. Nie mozna tak sie poddawac.
Cytuj
Milewat

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

9.6.2015 11:49
Każdy by powiedział, że nie dałby się wykorzystywać. Tyle tylko, że jakby doszło co do czego, to wątpię, żeby tak każdy leciał do sądu. Owszem, bez urlopu się za długo nie po funkcjonuje, ale przecież i z pracodawcą można się dogadać.
A z sądów też ludzie tak chętnie nie korzystają, w końcu sprawy naprawdę się przeciągają, a jeśli pozywamy dużą firmę to musimy się liczyć z tym, że oni będą mieli dobrego prawnika, a my nie.
Musielibyśmy mieć więc twarde dowody. A co może być takim dowodem? Pomijając zeznania świadków, bo o to może być trudno?
Cytuj
Odpowiedź