Emerytura po ojcu

Mam starszego, niepełnosprawnego brata, który pobiera rentę socjalną w wysokości ok 570 złotych+pielęgnacyjne. Zastanawiam się czy po śmierci ojca będzie mógł starać się o jego emeryturę. Wiecie może coś na ten temat? Mam własną rodzinę, mieszkam 200 km od rodziców i nie będę w stanie utrzymywać brata. Wiem, że wybiegam w przyszłość ale ta sprawa nie daje mi spokoju. Brat nie da rady utrzymać się z renty zwłaszcza, że ma spore długi. Co robić?

Wydaje mi się, że w tej sytuacji będzie mógł ubiegać się o rentę rodzinną. Jednakże nie jestem pewien jak to jest z tymi przepisami dotyczącymi niezdolności do pracy. Musiałby być niezdolny do pracy już przed ukończeniem jakiegoś wieku określonego w ustawie. Jeśli brat ma po prostu określony stopień niepełnosprawności i jest zdolny do pracy to raczej nic mu nie będzie przysługiwało.

Proponuję przejść się do MOPSu i wypytac o wszystkie możliwości pomocy w tej sytuacji jak również o tę rentę. Jeśli aktualnie ojciec utrzymuje Twojego brata, możliwe, że będzie istniała możliwośćotrzymania renty, bo przeciez nie da się utrzymać samodzielnie za 600 zł miesięcznie...

A pytałaś już o to w jakimś urzędzie? Wydaje mi sie że skoro jest niepełnosprawny i ma długi to chyba będzie mógł strać sie o tą emeryturę po ojcu ewentualnie jakieś dodatki z MOPSU

Dodatki z MOPSu już ma wnioskując po opisanej sytuacji, ale o tą rentę wypadałoby się dopytać jakie warunki muszą być spełnione. Szukalam w internecie ale nie do końca rozumiem każdy punkt, więc wolę nie przytaczać cytatów, lepiej zapytać w urzędzie.

Na waszym miejscu udała bym sie do urzędu żeby załatwić calą sprawą dużo wcześniej. Bedziesz wtedy wiedzieć czy brat bedzie miał jakieś zabezpieczenie finansowanie

Myślę, że musiałbyś te pytanie skierować do kogoś kto Ci odpowie konkretnie, tutaj na forum każdy będzie siał domysły a przecież nie o to chodzi. Z pewnością jest jakieś wyjście.

Tez tak uważam, od razu poszłabym poradzić się do MOPSu, oni też na pewno znajdą wyjście w przypadku gdyby brat miał problemy z utrzymaniem się - jakieś dodatki mieszkaniowe czy też ośrodek bądź mieszkanie. Coś na pewno poradzą, nie ma sytuacji bez wyjścia.

Nie wydaje mi sie żeby w takiej sytuacji emerytura przechodziła, nie kojarzę aby był taki ku temu powód, owszem, w przypadku nauki tak, ale jeśli chodzi o niepełnosprawność to raczej trzeba szukać innej pomocy.

Mi też się tak wydaje, że będziesz mieć problem żeby uzyskać coś takiego tym bardziej, że przecież emerytura nie jest dziedziczna. Z racji tego,że twój brat jest niepełnosprawny może mógłbyś skorzystać z pomocy społecznej ale nie wiem.