31.5.2016 9:55
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
wiktor napisał
No właśnie przy zakładaniu polisy nikt nie będzie pytał o pracę. Tylko ciekawe jak w w przypadku zaistniałego zdarzenia TU zacznie jednak drążyć temat? Co wtedy robić? Postąpić zgodnie z prawdą czy przekłamać? Coś mi się wydaje,że to może być uznane przez próbę wyłudzenia odszkodowania i co wtedy?Pośrednik rozmawiając z klientem powinien zadawać pytania na podstawie których musi określić ryzyko ubezpieczeniowe. Pierwszym takim pytaniem jest pytanie o charakter wyjazdu, kolejne to gdzie (strefa świata, kraj), czasokres, dalej pytanie o choroby przewlekłe, w przypadku tropików, zaproponowanie ew. rozszerzeń ochrony, itd. Co do pracy zarobkowej; niektóre ZU rozróżniają pracę zarobkową od nie zarobkowej, czyli takiej za którą klient nie pobiera wynagrodzenia (np. ktoś wyjeżdża na jakiś czas do znajomego, któremu bawi dzieci ale wykonuje pracę bez wynagrodzenia.) Kluczem tu są definicje w o.w.u., w tym definicja pracy zarobkowej jako ryzyka ubezpieczeniowego. W niektórych ofertach można spotkać też rozróżnienie na pracę w sensie ryzyka standardową i pracę z większym ryzykiem (np. praca na budowie, na wysokościach). Oczywiście poszczególne ZU różnie podchodzą do tego problemu, więc należy o to dokładnie wypytać pośrednika. Nie spotkałem się z taką regulacją, w myśl której ubezpieczyciel rozróżniał pracę na etacie, kontrakcie, umowie-zleceniu, czy bez formalnej umowy. Dla ZU ważna jest deklaracja klienta; będzie pracował zarobkowo, czy nie? Jeśli zdeklaruje że nie, a okaże się że uległ wypadkowi w związku z wykonywaną pracą - problemy z odszkodowaniem murowane.
A propos pracy; wolontariat też jest rodzajem pracy. Jeśli ktoś chce się jako wolontariusz ubezpieczyć, należy bardzo szczegółowo o te kwestie wypytać ubezpieczyciela. Wolontariat wolontariatowi nie równy.
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com