WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
BartStec napisał
Golumn napisał
Można, ale nie trzeba:) Miej na uwadze, ze często jedna firma chce po prostu obsmarować drugą :) Najlepiej po prostu przeglądać oferty, czytać warunki i wtedy wybrać ofertę dla siebie.
Takie obsmarowywanie jest chyba nielegalne?
Z drugiej strony jakaś firma może sama sobie wystawiać pozytywne recenzje, żeby zrobić sobie reklamę i to też powinno się mieć na uwadze.
Kiedyś jeszcze opiniom można było wierzyć, teraz należy je traktować nie aż tak serio.
Zawsze ważniejsze niż opinia o danym ubezpieczycielu są warunki ubezpieczenia.
Podzielam Państwa opinię co do tego, że lepiej jest analizować oferty, niż opinie w internecie. Zawsze jednak gdzieś z tyłu głowy pozostaje obawa, że może coś niedoczytałem, źle zrozumiałem, a jak będzie z obsługą tej polisy, ubezpieczyciel wiarygodny, nie, w jakim stopniu, etc.
Nie czytam regularnie ani pozytywnych, ani negatywnych opinii na forach o ubezpieczycielach, raczej sięgam po materiały źródłowe i opinie w fachowych wydawnictwach. Zaglądam też - Państwu też to doradzam - na stronę Rzecznika Ubezpieczonych, PIU i KNF. Warto wiedzieć np. czy i ile razy oraz za co, dane towarzystwo zostało ukarane przez nadzór ubezpieczeniowy.
Pana rada brzmi zdecydowanie sensownie.
Nigdy nie sprawdzałam czegoś takiego i to chyba był błąd, bo nie raz zdarzało mi się narzekać na ubezpieczyciela, który zaniżał, albo zwlekał z wypłatą odszkodowania. Co prawda zawsze postraszenie przepisami działało, ale jednak do kilku się przez to zraziłam i raczej w ciemno szukałam kolejnych.
Prawda jest taka, że ktoś, kto nie miał żadnej szkody nie może dobrze ocenić ubezpieczyciela. No bo dopóki wszystko jest ok i to m płacimy, każdy jest równie dobry, prawda?