Praca na czarno

Od jakiegoś czasu pracuję na czarno i zastanawiam się czy powinnam się jakoś rozliczać. Nie chcę mieć problemów przez to w przyszłości. Czy mogę normalnie oddawać PIT do Urzędu Skarbowego?

raczej nie, jak zaczniesz się rozliczać z US to musisz powiedzieć skad te pieniądze masz, a wtedy dojdą do Twojego pracodawcy ze zatrudnia Cie na czarno i on bedzie musiał zapłacić za to naprawdę sporą kare. Chyba bym na Twoim miejscu nie ryzykował.

Skoro nie chcesz mieć problemów to dlaczego ryzykujesz pracą na czarno? Jeśli jednak jesteś w takiej sytuacji to pozostań w Urzędzie jako bezrobotna bo później jak się wezmą za sprawdzanie a skąd? a dlaczego? a dla kogo? To Twój pracodawca będzie mieć tylko problemy. Skoro już się zdecydowałaś na pracę na czarno to ciesz się z niej i ze swoich pieniędzy. Jednak moim zdaniem nie jest to rozwiązanie na dłuższą mete. Lepiej podjąć pracę w której opłacany jest Twój ZUS. Pomyśl o swojej przyszłości.

Zależy jak wygląda Twoja praca na czarno i jakie maż z niej dochody. Czy jest to praca 8h dziennie itp, czy bardziej zlecenia. Bo możesz sobie dorabiać jako freelancer i się rozliczać z tego w rocznym zeznaniu podatkowym, a no i do 3 tys. rocznie jest się chyba zwolnionym z podatku i PITu składać nie trzeba, chociaż lepiej jest złożyć. Zobacz sobie w necie jak rozliczać się z takich dochodów.

A niby jak jak pracujesz na czarno chcesz sie rozliczac, chyba jedyne wyjście to założyć własna działalność, brac zlecenia i samemu odprowadzasz składki.

No wolałabym się w takiej sytuacji chyba wcale nie rozliczać, zależy jak wygląda ta Twoja praca na czarno. Jest chyba małe prawdopodobieństwo że Cię wyczają a jak już się zgłosisz to problemy możesz mieć nie tylko Ty ale i osoba zatrudniająca Cię. Może możesz złożyć zeznanie z kwotą wolna od podatku, nie wiem czy to coś da i czy tak można ale może sumienie wtedy będziesz mieć spokojniejsze.

niby można się tam jakoś rozliczać ale policz sobie ile co miesiąc z wypłaty musiałabyś oddać skarbówce... Jak dla mnie to drastyczne trochę co innego jak jesteś na umowie i nie widzisz tej większej kwoty, tylko już po odliczeniu podatku ubezpieczenia itp. wtedy to już nie ma az takiego żalu.

Ja bym sie tam nie decydowała. Skoro pracujesz na czarno a co miesiac bedziesz sie rozliczać ze skarbówką to myślisz że nie bedzie to podejrzane skąd co miesiąc masz dochody skoro nie pracujesz?

Pytanie jeszcze ile już pracujesz na czarno i ile jeszcze będziesz pracować na czarno, jeżeli masz w planach pracować dłużej może zapytaj pracodawcę o umowę, chociażby zlecenie albo o dzieło. Zawsze to papierek.

no też mi się wydaje, że skoro już wybrałaś taką opcję, to lepiej nie chwalić się tym w skarbówce. ale są plusy - więcej dla Ciebie ;) z resztą przypuszczam, że to i tak nie będzie wieczna praca i prędzej czy później podejmiesz się stałego zajęcia już na umowę.