• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Zarabianie na walutach

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Ann

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

5.2.2016 7:56
To co w ostatnich miesiącach działo się z walutami dawało możliwość całkiem dobrego zarobku spekulantom.
Bo przecież kurs euro z dnia 22.12.15 roku to około 4,24, żeby nie cały miesiąc później podskoczyć do 4,48 zł

Ponad 20 groszy na 1 euro. Zastanawiam się skąd czerpać informacje o tym, że dana waluta spadnie lub wzrośnie? Czy to jest zupełnie oderwane od rzeczywistości i nie należy szukać w tym logiki?
Cytuj
karol44

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

5.2.2016 11:48
Jak zobaczyłem te zwyżki euro ,to sam się zastanawiam ,czy nie zacząć zarabiać w ten sposób.No raczej wcześniej o zmianie kursu się nie dowiesz .No bo gdzie? Trzeba obserwować bacznie kurs walut i obracać pieniędzmi.Może to się da robić na kontach? Trzeba się tym zainteresować .Jak zgłębię temat to coś Ci tutaj podpowiem .Chyba raczej nie polega to na sprzedawaniu euro w kantorach ?
Cytuj
kaplok

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

5.2.2016 16:29
Żeby zarobić w ten sposób trzeba mieć przede wszystkim szybki refleks . Kursy zmieniają się z sekundy na sekundę .Zastanawiam się, czy nie trzeba mieć konta walutowego? Czy istnieje jakaś platforma do inwestycji w walutę ?Czy można to robić z pomocą kantorów on-line?
Cytuj
Tomasz JarockiNiezależny Doradca

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 258 razy

Wyślij wiadomość

7.2.2016 16:55
Witam serdecznie,

Ann napisał
To co w ostatnich miesiącach działo się z walutami dawało możliwość całkiem dobrego zarobku spekulantom. Bo przecież kurs euro z dnia 22.12.15 roku to około 4,24, żeby nie cały miesiąc później podskoczyć do 4,48 zł. Ponad 20 groszy na 1 euro. Zastanawiam się skąd czerpać informacje o tym, że dana waluta spadnie lub wzrośnie? Czy to jest zupełnie oderwane od rzeczywistości i nie należy szukać w tym logiki?

Niestety z rynkami walutowymi jest jeden problem, który wyszedł zresztą w końcu niedawno na światło dzienne.

"Pięć z największych banków, oskarżonych w USA o manipulowanie kursami walut i stopami procentowymi, władze ukarały grzywnami łącznej wysokości ok. 5,6 mld dolarów. Banki zgodziły się uznać swą winę.
Za przestępcze manipulowanie kursem dolara i euro w latach 2007-2013 amerykańskie banki JP Morgan Chase i Citigroup zapłacą odpowiednio 550 mln dolarów i 925 mln dolarów, a brytyjskie banki Barclays i Royal Bank of Scotland - 650 mln dolarów i 395 mln dolarów. Piąty bank - szwajcarski USB AG - ma się przyznać do manipulowania stopami procentowymi i zapłaci 203 mln dolarów."

Być może nawet mamy obecnie do czynienia z przygotowaniami do ataku na polską walutę. Agencje ratingowe, podobnie jak podmioty wydające rekomendacje dotyczące akcji, mają ułomność chodzenia na rękę ich instytucjonalnym klientom. Doskonale można to zobaczyć w filmie "The Big Short", który pokazuje w końcu wiernie kryzys w USA.

Informacji o tym, czy waluta wzmocni się lub straci na wartości w krótkim terminie nie znajdziesz nigdzie. Fundamentalnie euro nie powinno kosztować ponad 4,50zł. Jednak nie wyklucza to skoordynowanej wyprzedaży złotówki. Nie łudźmy się, że banki nagle zaprzestaną swych praktyk, bo tym razem dały się złapać.

Handel walutą polecam w kantorze internetowym, ponieważ mówimy o zamianie walut, a nie kupowaniu za złotówki instrumentów opartych na parach walutowych. Obecnie rynki akcji (USA, Japonia i główne indeksy europejskie) są w trakcie rozwijania wyprzedaży. Przyspieszenie jej w przyszłym tygodniu będzie kazało oczekiwać większych spadków. To przełoży się na ponowne osłabienie złotówki, a celem wartości euro będzie zakres 4,90-5zł.

Okazja do zarobku jest rzadko, bo "opłacalne" wahnięcia o minimum 20 groszy (niecałe 5%!) zdarzają się 1-2, zaś rzadko 3 razy w roku. Trwalsze ruchy po 10-15% występują rzadziej niż raz na 1-1,5 roku. Jedynie w czasach kryzysowych można liczyć na trwalsze i silniejsze przesunięcia, lecz zamykające się w zakresie 20-50%, a czekać na okazję trzeba po kilka lat. Jeśli ma Pani zacięcie do spekulowania, to proponuję rozejrzeć się za czymś innym niż waluty.

Istnieje natomiast możliwość na wykorzystanie wzrostu notowań euro z perspektywą 5-15lat, choć głównie jest to dobre rozwiązanie dla zarabiających w euro, którzy bez problemu dostaną pożyczkę w tej walucie i włożą złotówki choćby na lokatę. Polecam przygotowanie dokumentów w banku, aby być przygotowanym na ewentualny skok notowań powyżej poziomu 4,80zł za euro. Po uspokojeniu na rynkach światowych euro ponownie spadnie poniżej 4zł, szczególnie że polska gospodarka stoi u progu narastania presji płacowej i zmniejszania bezrobocia.

Pozdrawiam
Cytuj
NIEZALEŻNY DORADCA FINANSOWY
doradca@dywidenda.com.pl
Odpowiedź