Czy opłaca się założyć lokatę walutową?

Otóż to, takich rzeczy nie da się tak łatwo przewidzieć. Ja tam bym się teraz w waluty nie bawił, jak widac nie opłąca sie wcale.

Te lokaty są teraz tak marnie oprocentowane, że aż głowa boli od samego patrzenia.

No marnie, ale jak masz euro i nie chcesz ich wymieniać, to chyba lepiej tak ulokować.

Zalezy wlasnie jakie bedzie przeznaczenie tych pieniedzy.

A nie da się założyć jakiegoś, bo ja wiem, konta oszczędnościowego w euro?
Może to by było lepiej oprocentowane?
Przyzwyczailiśmy się, że kurs euro w stosunku do złotego to spada to rośnie i skoro obecnie wynosi 4,23 to nie jest jakaś szalona wysokość i ma się nadzieję, że niedługo wzrośnie, ale z drugiej strony warto też popatrzeć na to, co dzieje się obecnie w Unii: kryzys grecki, kryzys imigracyjny, jakieś tajne umowy TTiP ze Stanami... Z Europą wcale nie musi być za moment tak dobrze, jak się przyzwyczailiśmy.

A takie konta w ogole istnieją walutowe oszczednosciowe?

Ja mam jedna walutowa, co prawda marnie oprocentowaną, ale skorzystałem, bo euro mi się przyda niebawem, a przewalutowanie moglo się okazać niekorzystne,

Jesli komuś waluta potrzebna to owszem, przydaje sie lokata walutowa. niestety ale przewalutowanie zawsze ciagnie za soba koszty.

No tragedia z oprocentowaniem tych depozytów, ale to tylko swiadczy o tym, że na zachodzie lokaty maja sie jeszcze gorzej niż u nas.

Na to wychodzi. Ja mam troche euro, ale na razie je po prsotu trzymam. Ani na taka an na taka lokate nie oplaca mi się ich wkładać.