Konto oszczędnościowe w Smart Bank

No pewnie, wazny jest i okres na jaki sie ja zakłąda. Dla mnie najwazniejsze jest czy trzeba zakłdać konto czy nie. Bo jesli trzeba i jeszcze sa opłaty to nigdy sie na takie cos nie zdecyduje.

Rzeczywiście, teraz sprawdziłem i jest na 4%, ale w takim małym okienku pokazuje się, że 5%, pewnie jakiś błąd na stronie.
Wrzuciłbym print screena, ale się nie da.
Ale chyba i tak jest to dobra oferta, bo bez konta, szkoda, że tylko dla nowych klientów.
To chyba obecnie nawet najatrakcyjniejsza lokata?

No jest ta w db na 5 proc. jak juz ktos tu pisał.

weszłam na stonę banku smart dedykowaną lokatom - smartlokaty.pl mega dużo do wyboru - i dla starych i nowych. Wydają sie atrakcyjne 3,5 na start. cicałbym przelać, ale się jeszcze zastanawiam. co myślicie?

3,5% to obecnie dużo. I jak nie trzeba do tego konta zakładać?
Choć chyba nawet gdyby było trzeba, to akurat w smart banku jest darmowe, więc nie sądzę, ze by to był jakiś większy problem. W każdym razie na pewno nie dla mnie, gdybym tylko miała co przelać.
na razie jednak oszczędności się skończyły i poszły na co innego, więc problem wyboru lokat mam na razie z głowy.

Banki i lokaty. Najgorsza opcja jaką można przyjąć, aby włożyć całe oszczędności. 3,5%? to jest przecież kpina, a nie "najlepsza" oferta.

Najlepsza spośród wszystkich dostępnych. Choć w tym momencie są też jakieś na 5%.
A jeśli nie do banku, to niby gdzie? Tu jest najbezpieczniej. Chyba nie radzi pan oddawać oszczędności do piramidowych firm, typu Amber Gold? Wszyscy widzieli, jak to się skończyło.

Jeżeli ktoś lokuje oszczędności w firmę, gdzie stopa zwrotu miesięcznego to około 14% (odbiegając od panujących realiów) to oczywiste jest, że wcześniej czy później to walnie. To, że to był przekręt na miarę filmu w USA to muszę się zgodzić, ale w amber goldzie ludzi zgubiła chciwość i naiwność - bo Pan w krawacie ładnie pachnący mówi, że to najlepsza oferta na rynku. Mój przyjaciel tam stracił około 80 tysięcy, mimo iż mu to odradzałem, a pakował tam 100% swoich oszczędności i czemu nie słuchał, bo tak jak to zawsze jest "ja" wiem najlepiej.

każdy zawsze pięknie opowiada i zachwala. A ludzie się nabierają, bo nawet najwięksi sceptycy mogą wymięknąć przy odpowiednio dobranych argumentach i sile manipulacji.
Sam na szczęście się w to nie pakowałem, bo nie miałem z czym, ale kto wie, co by było, gdybym miał oszczędności?
Tak niestety działa brak odpowiedniej wiedzy i dlatego powinni uczyć ekonomii w szkołach.
Swoją drogą, to czy ta sprawa z Amber Gold się zakończyła i ludzie odzyskali choć część swoich pieniędzy?