Depozyty w parabankach

Czemu ostrzegac? Ludzie chyba powinn wiedziec co robia. Moze w ogole trzeba mowic, dorosłym ludziom co jest dobre a co ne? Co wypada a co nie? Bez przesady, trzeba samemmu odrozniac dobro od zła :D

Jestem zdania że jednak przestrzeganie jest dobrym pomysłem.
Ludzie często zbierają informacje na dany temat dopiero jak coś się stanie złego, a w tedy zazwyczaj jest już za późno.
Zgadzam się że to ich problem i powinni być świadomi w co się pakują ale nie zawsze starsi ludzie do końca rozumieją swoją/parabanku sytuacje potem popadają w długi i to nasze pokolenie będzie musiało się użerać z długami pozostawionymi w spadkach za 10-15lat. Wiec ja dziękuje bardzo wole już ostrzegać ludzi wcześniej.

No przecież jak był Amber Gold to były przesłanki za tym aby tam nie dawać pieniędzy. Były artykuły o człowieku, który to założył. Że kiedyś był karany za oszustwa.\
Sam pamiętam,że czytałem o tym na przykład w gazecie wyborczej. Były jeszcze jakieś programy w TV. Tak więc nie jest prawdą to,ze wcale się o tym nie mówiło. Mówiło się ale po prostu ludzie nie chcą takich rzeczy słuchać.
Liczy się dla nich jedynie zysk. Widzą większe oprocentowanie, myslą,że jak coś ma placówke to jet bezpieczne....

Pisało się o tym. Ludzie jednak nie czytali. Pamiętam wywiad z jedną panią w telewizji. Mówiła,że przecież ona zainwestowała w Alpen Gold a to taka dobra firma :)
Obecnie powstaje bardzo wiele parabanków. Wydaje mi sie,że jednak więcej jest tych udzielających pożyczek niż przyjmujacych depozyty.Po wielkiej aferze z amber gold społeczeństwo stało się jednak trochę bardziej doinformowane i ludzie są uważniejsi . Wpłacają pieniądze na lokaty w bankach.

Firm pożyczkowych jest istny wysyp. Na szczęście ludzie trochę przejrzeli na oczy po amber gold ale nadal trzeba społeczeństwo doinformowywać. Ja się od parabanków trzymam z dala.

Ty ale inni nie;)
Obecnie jest tego cała masa. W telewizji bębni wprost od sytuacji, w których ktoś został oszukany przez parabank, na przykład przez firmę pożyczkową. Ludzie się tym wcale nie przejmują. Pożyczają ile tylko mogą. A potem spirala długów robi się coraz większa.
Nawet dzisiaj jak wyjmowałem listy ze skrzynki pocztowej to 1/3 z nich to ulotki promujące firmy pożyczkowe. Oczywiście prywatne.

To jest temat rzeka, mi sie wydaje wlasnie, ze po amber gold to nastapil wysyp takich instytucji. Nie sadzicie, ze kiedys tego tyle nie bylo. Teraz doslownie wszedzie, na ulicach w Internecie, w skrzynkach mailowych, na fb. Wszedzie mozna sie z nimi spotkac.

A moim zdaniem, państwo powinno coś robić, ostrzegać, alarmować, a przede wszystkim karać oszustów. Mówicie, że ci ludzie są sami sobie winni, ale skoro oni nawet nie odróżniają Amber Gold od Alpen Gold, to znaczy, że ewidentnie nie znają się na tych sprawach.
Jeśli zostawi się ich samym sobie, to tak, jakby nasze państwo dawało przyzwolenie na oszustwa. To równie dobrze mogłoby nie karać na przykład osób, które wyciągają pieniądze od starszych metodą na wnuczka, albo innych spryciarzy.
Ja nie mówię, że państwo ma od razu oddawać pieniądze tym, którzy wpłacili i utopili, ale po prostu skuteczniej ścigać oszustów, żeby kolejni się dłużej zastanowili, zanim będą żerować na czyjejś naiwności. A co zrobiono z aferą Amber Gold? Ja się nie dziwie, że jak inni to zobaczyli, to też zaczęli kombinować.

I pewnie potem najbardziej krzyczeli w telewizji? Jacy to oni biedni,poszkodowani. I że na pewno nie widzieli o tym,że jest to firma założona przez oszusta.
Mi ich nie szkoda.Widziałem kiedyś statystyki. Większość osób, którzy ulokowali pieniądze w Amber Gold to ludzie bogaci, którzy mieli duże oszczędności. Pazerność ich zgubiła.