Czy oprocentowania wzrosną?

Złoto kupuje się wtedy kiedy szykuje się na wojnę, w okresie ataków terrorystycznych, klęsk żywiołowych itd. Od kilku lat nie dzieje się nic poważnego na świecie, stąd ceny złota są stosunkowo niskie, podobnie jak ceny ropy (która też alergicznie reaguje na wszelkiego rodzaju niepokoje).

wie Pan ludzie chcieliby troszke chociaz zyskac, jesli nie zyskuja zastanawiaja sie po cow ogole nosic te pieniadze do banku (w przenosni). Nie zastanawiaja sie czy im reazlnie urosło, ale ze mieli 100 zł i nadal mają. A ile za to kupia to juz mniej interesuje.

Tak są do tego aby przechowywać kapitał. Ale tak jak kolega tutaj pisze jeśli banki nie bedą oferowały żadnego oprocentowania nie będzie nam się opłacało trzymać tam pieniędzy.
Równie dobrze można sobie kupić sejf i tam trzymać oszczędności.
Myślę,że oprocentowanie nie wzrośnie...
Polska się bogaci a wystarczy spojrzeć na zachodnie kraje. Tam oprocentowanie jest bardzo niskie.

Inflacja na razie nie grozi, jest ciagle deflacja i w krajach zachodu jest, wiec pewnie nadal tak bedzie i u nas.

Pewnie tak. Raczej oprocentowanie bedzie spadało. Jeszcze w zeszłym roku dało sie znaleźć lokatę przynajmniej na 3 miesiące oprocentowaną na 5%.
A czy obecnie się znajdzie? Raczej nie. Te najlepiej oprocentowane jak sam ostatnio sobie przeglądałem to na max 3-4%.

Racja.Czyli trzymanie pieniędzy na lokacie to po prostu dbanie o to aby nie traciły na wartości jak to bywa kiedy trzymamy je po prostu w skarpecie.
Lepiej zwykle w banku niż w domu.
Swoją drogą to słyszałem,ze niektóe konta oszczędnościowe oferują obecnie 3 % oprocentowania prawda?