Kredyty Wonga.

i to jeszcze jak zarobić przecież takie chwilówki mają ogromne odsetki. dlatego ja bym ich unikałą, już wolę podpisać umowę z bankiem na określonych warunkach i wiedzieć z góry jakie raty będę płacić, takie rozwiązanie jest dużo bardziej uczciwe.

I sasanka dobrze mówisz .Te odsetki z banków i tak wyniosa mniej niż w chwilówkach .Tylko właśnie w tym problem ,ze te wszystkie Wongi itp.powstały dla grona ludzi ,którzy nie mogą wziąć kredytu w normalnym banku.Że tez nie ma na tą lichwę bata.

Tylko że nie zawsze można taki kredyt w banku dostać...

Ja tam się normalnie dogadałem na czacie, wystarczy trochę umiejętności czytania ze zrozumieniem. A co do meritum - Wonga jest w porządku.Pożyczyłam 200 zł, po dwóch tygodniach oddałam 210. Wszystko zgodnie z umową.

›

Wlasnie o to chodzi, jesli sie spłąca zgodnie z umowa to ie ma problemu, niestety wiele osob tego nie pilnuje

Osobiście nie polecam tego typu pośredników, w tym kraju trzeba kombinować. Nie lepiej wziąć jakiś elastyczny kredyt taki jak ma Raiffeisen w swojej ofercie? Człowiek płaci 5% prowizji z tego co się orientuje, % w zaleznosci wiem ze ustalaja od tego czy posiadasz u nich konto. Ale te 400zł o których pisze poprzednik to całe koszty kredytu jak nie są one mniejsze.

A jak człowiek jest ta bezrobociu ,albo nie ma zdolności kredytowej to jaki bank mu da?A czasami dorywczo pracuje ? Niestey ,ale wszędzie tak jest ,że jak nie spłacasz to ponosisz jakąs adekwatną do tego karę .A banki nie maja kar?

No jasne, że jesli nie spłacasz w banku to i komornika mozesz sie spodziewać. To wynika trochę z czego innego, a mianowicie firmy pożyczkowe inaczej badaja, lub nie badaja zdolności kredytowej klienta, czyli przyznają kredyt prawie każdemu,a potem taki człowiek bez pracy nie ma jak spłacić. I tak w koło.

Każdego kto nie spłaca swoich zobowiązań czeka jakas kara.W bankach tez tak jest.Kasy pozyczkowe powstały dla klientów ,którzy np .pracują dorywczo albo maja bardzo zła zdolnośc kredytową .Nie to ,ze bronie chwilówek ,ale jeżeli istnieja tzn ,ze takie jest zapotrzebowanie na rynku.Dobrze jest wszędzie ,nawet i w chwilówkach ,jeżeli spłaca sie kredyty w terminie.

Dla mnie te Wongi ,vivusy i inne to cudaki bez serca. Rrso - olbrzymie -kilkaset do 2000 %. Udzielają pożyczki na kilka dni , każde przedłużenie opłata kilkaset złotych i wychodzą takie odsetki. Większośc i tak nie wie co to rrso i się na to się na to łapie. Współczuję naiwniakom. Zastanawiam sie nad jednym -dlaczego prawo ich nie chroni przed oszustami?