kredyt a pozyczka

witam, zastanawia mnie jaka jest roznica pomiedzy kredytem a pozyczka? Rozumiem, ze pozyczki sa udzielane np.przez instytucje pozabankowe, ale np. produkt PKO BP Mini Ratka, rowniez nazywany jest pozyczką. Zastanawia mnie na jakiej zasadzie jeden produkt bankowy nazywany jest kredytem a inny pozyczka.

gienek66 to może ja pomogę chociaż nie wiem na ile bede umiała :) tj nas uczyli na studiach to :

warunki na pozyczke sa znacznie bardziej luzne niz na kredyt
tj pisaleś pozyczke dostaniesz też od osob trzecich, czy quasi-banków
ja bym ew sprawdzila czy w pko bp to rzeczywiscie jest pozyczka czy tylko z nazwy - czym sie rozni pod wzgledem wymogów od ich kredytu :)

no niestety nie jest to fajne - pani ekspert a czy w ogóle to dopuszczalne żeby tak mamić ludzi i mówić że to pożyczka ktora tak naprawdę jest kredytem? przecież to jawne wkręcanie osób, które się nie znają lub np nie doczytały regulaminu :( ja to w ogóle wystrzegam się pożyczek jeśli mam duży cel to biorę kredyt i mam spokój, a do szybkiej kasy służy mi debet w pekao sa na 300 zł :)

Tak jak mówiła koleżanka wyżej. Na pożyczkę nie mamy aż takich wielkich wymagań no i głownie możesz wziąć ja w tak zwanych parabankach. Kredyt natomiast ma dużo większe wymagania. Więcej warunków musimy spełnić żeby go otrzymać.

A czym różnią się parabanki od banków? Podobno Skoki to parabanki, to prawda? Ja zastanawiam się nad wzięciem kredytu. Czy zaświadczenie o zarobkach wystarczy by starać się o kredyt 20 tysięcy? Z BIK nie mam problemów, więc o to się nie martwię. Jakie jeszcze warunki trzeba spełniać?

to już teraz wiem dlaczego oprocentowanie w tych parabankach jest takie duże. Ale i tak mi sie wydaje że mino tego jakie oni musza spełnić warunki i ponieść koszty my jako klienci jesteśmy tam nieźle wykorzystywani. Sama pare razy zastanawiałam sie nad tym czy nie skusić sie tam na pozyczkę bo nie ma tylu formalności do załatwienia ale na szczęście w odpowiedniej chwili się opamiętałam.

W takim razie czym są SKOKI? Rozumiem, że nie są ani parabankami ani bankami... Do parabanków zalicza się np. Provident, Bocian itd? U nich rzeczywiście oprocentowanie kredytu jest przeogromne i nie warto nawet myśleć o pożyczce u nich.