kredyt bez dochodów

Czy jakaś instytucja, niekoniecznie bank, mogłaby udzielić mi kredytu, jeśli nie mam dochodów? Mam za to oszczędności na lokacie, które mogłyby być zabezpieczeniem.
Czy jest w ogóle sens szukać czegoś takiego?
Bo jeśli nie, to nie chciałbym bez potrzeby wzbudzać sensacji.
Chodzi o kwotę rzędu 3000 złotych.

Lokata jest roczna i założyłem ją pół roku temu, nie chciałbym więc tak w połowie jej przerywać.
Jest na niej 5000 złotych kapitału, więc więcej niż potrzebuję.
Poza tym, że sie tak wyrażę potrzeba nie jest nagląca na tyle, żeby zrywać lokatę, no i nie są to pieniądze na bieżące wydatki. Po prostu trafiła się okazja.
jakie są te inne sposoby?

No na pewno nie jakieś bardzo wysokie, jeśli miałbym oddać dwa razy tyle to się pewnie nie zdecyduję. Oddać mógłbym już za jakieś dwa miesiące.
I ja kredytu na 10% nie widziałem jeszcze, gdzie takie dają?

Wiem, że mógłbym zerwać lokatę, ale właśnie kombinuje jak tego nie robić.
Nie mogę zaczekać do końca, bo wtedy szansa na zwrot przejdzie mi kolo nosa. Dlatego pytam o możliwość kredytu?
Poza tym, że tak powiem, mam pewien dochód stały i miesięczny, tylko że nie jest on uznawany przez banki i inne instytucje.
Dlatego też nie chcę zrywać lokaty, bo pieniądze nie są mi potrzebne na życie, ale na pewną inwestycję.

Replan [url]https://www.replan.pl/[/url]