zezowata napisał
zdolność kredytową sprawdzili bo docelowo poszłam do sklepu kupić sprzęt na raty czyli wziąć kredyt, ale gdybym chciała mieć samą kartę kredytową to na pewno nie pytaliby o moje dochody, w sumie może mieć kilka kart kredytowych, ważne żeby w terminie je spłacać. Ja tak naprawdę wzięłam kartę sygmy nie dlatego żeby robić nią zakupy ale żeby korzystać z programu lojalnościowego który mają, w sumie to zawsze jest jakaś korzyść dla mnie.
I co, w ogóle nie sprawdzają tam zdolności? Nawet oświadczenia nie chcą o dochodach?
To chyba fajny ten bank, każdy może sobie pójśc i wziąć, jak chwilówkę, aż dziwne, że to się jeszcze trzyma i nie poszli z torbami, albo nie straszą komornikami. Widać ludzie nie wiedzą, że tam tak dają bez problemów.
Chyba powiem szwagrowi, on co prawda pracuje na czarno, więc zdolności nie ma, ale skoro nikt tam nie sprawdza, to chyba i jemu dadzą?