24.11.2015 15:36
Witam, mam bardzo ciężką sytuację. Pomimo tego, ze pracuję nie jestem w stanie spłacać kredytów. Zarabiam minimalną krajową, czyli na rękę mam 1200 złotych, z tego muszę utrzymać siebie i kobietę w ciąży. Mam kredyty: jeden na kwotę 3200 złotych, miesięczna rata to 300 złotych i raty za telewizor, 250 złotych miesięcznie, jeszcze przez 14 miesięcy. mam na razie kilkudniowe zaległości, bo zdarzyło się tak, że w tym miesiącu nie wystarczyło na ratę kredytową. Czy jest sens wpłacić tyle, ile mam (130 złotych) czy lepiej niczego nie wpłacać? Co mogę teraz zrobić?
Cytuj