Ocena zdolności kredytowej

Witam. Chciałam zapytać czy jest jakaś szansa na kredyt hipoteczny dla mnie i mojego chłopaka. Kalkulator co prawda wykazał brak zdolności, ale nie wiem, czy go odpowiednio wypełniłam.
Więc tak: pracuję na umowę o dzieło, miesięcznie różnie to wychodzi, więc pensja wynosi od 600 do 1200 złotych (mniej więcej). Pierwszą taką umowę zawarłam w listopadzie ubiegłego roku. Mam 25 lat.
Mój chłopak pracuje na okresie próbnym od września, na pół etatu i zarabia 1000 złotych brutto.
Nie mamy zobowiązań, ani wkładu własnego, więc liczylibyśmy też na program mdm w razie czego.
Czy mamy jakieś szanse na kredyt? W naszym mieście mieszkania są tanie, my celowalibyśmy w coś poniżej 100000 zł.

Ja sprawdzałem swoją zdolność kredytową

Na razie patrzyłam na tym kalkulatorze comperii. Wolałabym jednak, żeby jakiś doradca mi napisał, czy na pewno nie ma żadnych szans na kredyt na razie?
Policzyliśmy sobie z chłopakiem, że gdybyśmy mieli ratę 500 złotych to byłoby ok. Teraz płacimy tyle za wynajem, a przecież i tak trzeba gdzieś mieszkać, więc gdybyśmy mogli płacić tyle raty za kredyt hipoteczny, to byłoby super, bo zawsze lepiej na swoim. Oczywiście wiem, że rata będzie się wahać, ale przecież nie wzrośnie dwukrotnie, prawda?

Po pierwsze do michalgraczyk78 ten twój kalkulator to do niczego, bo to nie żaden kalkulator tylko porównywarka kredytów. Więc gdzieś sobie wsadź taką radę.

Panie Artur Sarnecki
gorzej wypadam tu ja czy mój chłopak? Może jedno z nas miałoby chociaż szansę na kredyt? Wiem, że zarobki mamy małe, ale on prawdopodobnie w grudniu dostanie umowę na czas nieokreślony, wiec i pensja mu tam wzrośnie, tylko też pewnie niezbyt dużo.
Ja nie mam szans na inną pracę, nie w tym mieście, ewentualnie mogłabym iść jako kasjerka na normalną umowę za najniższą krajową, ale czy to by wystarczyło?

Mamy oszczędności około 1000 złotych.
Cóż, pomysł jest świeży i w zasadzie wpadł mi do głowy niedawno. Byłam ciekawa, jak by to wyglądało i czy byłaby w ogóle ta zdolność kredytowa. Niedawno chłopak mi napisał, że dostał umowę od pierwszego grudnia na rok. Niestety kwota póki co została taka sama, netto wychodzi około 750 złotych.
Z takim dochodem nie ma szans nawet za pół roku?
Ile powinien zarabiać, żeby mieć w ogóle zdolność?
O mnie nie wspominam, bo na takiej umowie pewnie nie mam żadnych szans.