10.6.2015 18:39
Dostałem w zeszłym tygodniu od banku pismo, że wypowiadają mi kartę kredytową. Termin wypowiedzenia to 2 miesiące, a więc do sierpnia, a zadłużenie wynosi 2500 złotych.Problem w tym, że lada dzień mam wyjechać do Holandii na zbiory i wrócę dopiero we wrześniu.Do tego czasu nie będę miał jak spłacić długu i zastanawiam się, czy mam dzwonić do banku i spróbować to jakoś załatwić, wpłacić kilkaset złotych i poprosić o jakieś odroczenie, czy zostawić sprawę w spokoju i po prostu jak przyjadę to się tym zająć?
Cytuj