Artur Sarnecki napisał
w praktyce nie jest to takie proste, przed sądem trzeba by udowodnić brak świadomości w tym konkretnym czasie
ja znam takie osoby z problemami psychicznymi, które nabrały telefonów za złotówkę, a potem nie wiedzieli, że to co miesiąc trzeba płacić. I komornik im z rent pozabierał, co jego. To cała taka rodzina chora jest w mojej miejscowości.
Więc nie sadzę, żeby tak się dało, tym bardziej, że osoba chora psychicznie najczęściej ma stały dochód, właśnie rentę, z której komornik wszystko może ściągnąć.
Pytanie tylko, czy może zabrać całość czy tylko jakiś procent?