Zaliczka czy zadatek?

Witam
W przyszłym tygodniu podpisuję umowę przedwstępną kupna samochodu. Słyszałam, że trzeba wpłacić zaliczkę lub zadatek. Co wybrać? Czy w ogóle różni się zaliczka od zadatku? Dodam, że zależy mi na tym samochodzie i chcę mieć 100% pewność, że obecny właściciel nie go nie sprzeda pomimo zawarcia umowy przedwstępnej. Ile taki zadatek/zaliczka powinien wynosić? Samochód kosztuje 5800zł.

Wydaje mi się, że zadatek będzie dla ciebie lepszym zabezpieczeniem niż zaliczka. Z tego co wiem zaliczka jest zwrotna a zadatek nie. Jeśli zrezygnujesz z kupna samochodu zadatek przepadnie. W przypadku gdy zrezygnuje sprzedawca to on będzie ci musiał zwrócić dwukrotną wartość zadatku. Mam rację? Jeśli się pomyliłam proszę poprawcie mnie.

Jeszcze nigdy nie podpisywałem umowy przedwstępnej więc nie wiem do końca jak to przebiega. Ale jeśli jest tak jak pisze Zuzannaanna to ja bym wybrał zaliczkę. Przynajmniej miałbym pewność, że odzyskam swoje pieniądze. A dlaczego nie chcesz kupić tego samochodu od razu tylko bawisz się w umowy przedwstępne?

Dziwne takie kupno samochodu na umowę przedwstępna. Chyba ze to jest na zasadzie sprowadzenia samochodu z zza granicy i sprzedawca chce mieć pewność że jak sprowadzi Ci samochód to Ty go od niego weźmiesz a nie będzie musiał na sile kupca szukać. Mam racje?

też wydaje mi sie że to jest na zasadzie sprowadzania z zagranicy.Na twoim miejscu zdecydowałam bym sie na zadatek. Większa szansa ze później w jakiś sposób odzyskasz pieniądze. A ten samochód sprowadza wam jakaś zaufana osoba? bo ja też zastanawiam sie nad takim kupnem samochodu ale u mnie na okolicy nie ma kogoś takiego.

Zadatek to bedzie bardzo dobre rozwiązanie. I Jeszcze przed podpisaniem tej umowy przedwstępnej dobrze ją poczytaj. Bo nigdy nie wiadomo co może w niej zamieścić. Wiem ze teraz ludzie są już wyczuleni na takie zawieranie umów ale lepiej przypomnieć o tym jeszcze kilka razy.

Mi też się wydaje że sprowadzają samochód z zagranicy. Inaczej umowa przedwstępna nie miałaby sensu. Na waszym miejscu zdecydowałabym się na zadatek, jeśli się ten Pan wycofa będzie musiał Ci zwrócić dwa razy tyle. A nie boisz się kupować samochodu w ciemno? A jeśli po podpisaniu umowy okaże się, że z samochodem coś jest nie tak? Co wtedy?

Nawet się nie zastanawiaj i wybierz zadatek. Będziesz miała gwarancję, że koleś się nie wycofa bo nie będzie mu się opłacało. Gdy będziesz jechała odebrać samochód koniecznie weź ze sobą kto się zna na autach i możesz mu zaufać. Zadbaj też o to by w umowie było napisane, że auto jest z legalne go źródła i w pełni sprawne.

Wzięcie takiej osoby która sie zna na autach to podstawa. My niby mamy samochody i wiemy co i jak. Ale czasami tacy sprzedawcy mają takie sposoby żeby zamaskować jakieś mankamenty samochodu ze do głowy by nam nie przyszło że tak sie da. Lepiej wszystko wcześniej sprawdzić.

też jestem za zadatkiem.Gdy ja kupowałem samochód wziąłem ze sobą mojego kuzyna mechanika. Wiedziałem ze taka osoba dużo bardziej będzie znała sie na różnych niedociągnięciach. No i zawsze można było zbić trochę z ceny mimo tego ze wcześniej kwota była już ustalona. Są usterki - cena idzie w dół.