11.3.2015 18:45
A ja jestem przeciwnikiem płatności zbliżeniowych. Ich zalety są dla mnie nieproporcjonalne do wad. Przede wszystkim martwi mnie bezpieczeństwo. Niby 50 złotych to niedużo, ale jednak lepiej je mieć niż nie mieć. I choć nie boje się złodziei, którzy chowają się w autobusach z terminalami i próbują nam sczytać karty przez spodnie i portfele, to przecież zawsze można kartę zgubić, a zanim się zorientujemy ktoś już może zakupy zrobić.
Niestety w moim banku są dostępne tylko karty zbliżeniowe i można w nich ewentualnie zablokować te formę transakcji, co też uczyniłem. A jak jest w innych bankach? Co wy o tym myślicie?