11.3.2015 8:57
Ja się właśnie zastanawiam nad leasingiem, ale nie wiedziałem, że można wziąć używane auto. Nie ukrywam, że cieszy mnie taka opcja. Głównie dlatego, że samochody bardzo szybko tracą na wartości.
Choć przyznam, że warunki nie powalają. Sam decydowałbym się na zakup auta rocznego i dwuletniego, a w tym przypadku zwykle obowiązuje jeszcze gwarancja producenta. Czy to oznacza, że jednak leasingodawca nie policzy nam w czynsz ewentualnych napraw, których koszt poniesie przecież i tak producent?
No i nie ukrywam, że nieco zmartwił mnie fakt, że nie można odliczyć tego od podatku, bo to dotąd było chyba główną zaletą takiego rozwiązania.