Firmy oddłużające - wasze zdanie

W tym COD to 400 zł, ale zależy od sprawy i wyczytałam na forach, że w trakcie trwania umowy mogą być naliczane dodatkowe opłaty.

Te 500 zł to nie jest malo... I to za sporządzenie jedynie umowy dla wierzycieli. Sami możemy napisać takie pismo tak jak napisała tutaj pani Monika Sołoducha. Są fora internetowe, masz na nich ekspertów, którzy na pewno powinni Ci doradzić jak się za to wszystko skutecznie zabrać.
Firmy moim zdaniem powinny pobierać opłaty wyłącznie za skuteczność. Jeśli im się coś uda a nie za samo sporządzenie pisma.

Masz jeszcze proxime i też 400 zł. Była jakaś taka firma oddłużająca co oferowała chyba za 500 zł całą opiekę prawną na miesiąc, ale nie wiem co w sumie prawnicy mogą zrobić w miesiąc jeżeli na odpowiedzi od banku czeka się mniej więcej tyle.

Nom właśnie wiem, ale jak pytałam na innych forach to każdy "ekspert" mówi by napisać do niego maila i żąda 200 zł. A dwa, słyszałam że w tych oddłużających firmach mają większa skuteczność bo prawnicy sporządzają takie pismo "profesjonalnie" i powołują się na jakieś paragrafy, znają pewnie jakiś schemat. Dlatego ogólnie założyłam ten wątek, bo siostra cioteczna korzystała z takiej pomocy i bank przychylił się do wniosku kancelarii, a gdy sama takie wnioski sporządzała to czekanie właśnie ten miesiąc na odpowiedź, która okazuje się odmowna. Chce zaoszczędzić czas i znaleźć jakąś w miarę tanią i skuteczną firmę.

Czasami na prawdę warto jest zapłacić te 300- 500zł za pismo. Ja ostatnio dostałam nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym więc oddałam spr. do e- kancelarii bo sama nie napisała bym takiego pisma, musiałam się odwołać a w zasadzie wnieść sprzeciw do sądu A nakaz opiewał na kwotę 1292,00zł

500 zł za pismo? Chyba zart. Ale ze co niby zawiera taki dokument, ze samemu nie mozna tego sporządzić?

500 zł to bym nawet nie dała.

strasznie wysokie sa te koszty. Ale jakos nie widze głosów zadowolonych klientów takich firm. Chyba nic nie zastąpi mądrego, doświadczonego doradcy.

Ja również jestem zdania,ze 500 zł za takie pismo to bardzo dużó. Szczególnie, że zadłużona osoba powinna pilnować się z pieniędzmi.Zawsze jest jakieś rozwiązanie. Pisz na początku sama do banków, ewentualnie wybierz się do doradcy finansowego. W interesie banku jest to abyś spłaciła kredyt. W wielu przypadkach idą klientowi na rękę.