25.5.2014 18:18
Hej,
Chciałbym zacząć wyrabiać sobie historie kredytową, dlatego też postanowiłem wyrobić sobie karte kredytową.
Używać karty będę raczej często >20 w miesiącu. ~1000zł wydaje nie przelewem w miesiącu tak więc na żadne premium się nie łapię raczej;) Na rok przy takim używaniu fajnie by było gdyby była darmowa ale jakąś małą opłatę (50, max 100zł) na rok jestem w stanie przeżyć.
Chciałbym w tym momencie jak najwięcej zyskać z powodu używania jej i wiszącą na mnie groźbą odsetek;p Jakie karty są najbardziej opłacalne?
Z tego co wstępnie poszukałem jedna fajna karta to Diners Club Ski - niestety po pierwszym roku z 50zł opłaty robi się 300zł za używanie i nie jestem pewien czy w ogóle mam jakieś szanse dostać (gdzieś pisali o limicie od 60k rocznie na co się nie załapuję niestety). Ale największy plus chyba tej karty to dosyć dobre ubezpieczenie podróżne w cenie. Prawie to usprawiedliwia te 300zł:p
Druga której oferta wydaje mi się ciekawa to oferta mbanku ale jest ona bez fajerwerków:p Kartę miałbym co prawda całkowicie za darmo + jakieś małe rabaty w jakiś sklepach w których raczej nigdy nie kupuje no ale zawsze może się zdarzyć;P No i wspaniały Miles&More w którym jak wydam jedyne 100tyś zł to dostanę darmowy przelot w dwie strony do jakiegoś bliskiego kraju:p
Ogólnie w stosunku do tego co jest oferowane np. w USA to trochę a nawet bardzo słabo ale cóż zrobić. Czy ktoś zna jakąś ciekawszą ofertę?
Chciałbym zacząć wyrabiać sobie historie kredytową, dlatego też postanowiłem wyrobić sobie karte kredytową.
Używać karty będę raczej często >20 w miesiącu. ~1000zł wydaje nie przelewem w miesiącu tak więc na żadne premium się nie łapię raczej;) Na rok przy takim używaniu fajnie by było gdyby była darmowa ale jakąś małą opłatę (50, max 100zł) na rok jestem w stanie przeżyć.
Chciałbym w tym momencie jak najwięcej zyskać z powodu używania jej i wiszącą na mnie groźbą odsetek;p Jakie karty są najbardziej opłacalne?
Z tego co wstępnie poszukałem jedna fajna karta to Diners Club Ski - niestety po pierwszym roku z 50zł opłaty robi się 300zł za używanie i nie jestem pewien czy w ogóle mam jakieś szanse dostać (gdzieś pisali o limicie od 60k rocznie na co się nie załapuję niestety). Ale największy plus chyba tej karty to dosyć dobre ubezpieczenie podróżne w cenie. Prawie to usprawiedliwia te 300zł:p
Druga której oferta wydaje mi się ciekawa to oferta mbanku ale jest ona bez fajerwerków:p Kartę miałbym co prawda całkowicie za darmo + jakieś małe rabaty w jakiś sklepach w których raczej nigdy nie kupuje no ale zawsze może się zdarzyć;P No i wspaniały Miles&More w którym jak wydam jedyne 100tyś zł to dostanę darmowy przelot w dwie strony do jakiegoś bliskiego kraju:p
Ogólnie w stosunku do tego co jest oferowane np. w USA to trochę a nawet bardzo słabo ale cóż zrobić. Czy ktoś zna jakąś ciekawszą ofertę?
Cytuj