Kredyt Prostoliczony - Credit Agricole

No bo tak to wygląda z pierwszego rzutu okiem. Nigdy nie można na 100% wierzyć w to co pokazują bo można się dosyć przejechać na tych ofertach. Zawsze warto podejść do banku i się przekonać, dopytać

Rzeczywiście promocja powróciła, nawet dziś reklamę w telewizji widziałam. Z tym, że mnie to jakoś nie przekonuje. Owsem brzmi fajnie, ale też tak macie, że jak coś brzmi prosto to szukacie jakiegoś haczyka? Czy tylko ja jestem tak skrzywiona?

Być może jest to wykorzystanie niewiedzy ludzi albo raczej manipulacja niepełnym przekazem. Ja sama tego nie liczyłam i nie patrzyłam w ofertę, ale przeciętny człowiek bez przemyślenia sprawy sobie policzy że oprocentowanie wynosi 1 procent, co oczywiście jest błędnym rozumowaniem.

Dla mnie ten kredyt wydaje się trochę dziwny, choć na pozór wygląda na prosty. Do tej pory Credit Agricole mnie nie zawiódł ale ten kredyt wydaje mi się mocno podejrzany, choć rzeczywiście może kusić

I jeszcze jedno - niech ktos policzy czy w ogóle jest możliowe żeby miesięczny koszt od każdego pożyczonego tysiaka był wyższy niż 10 zł (biorac pod uwagę czterokrtoność stopy lombardowej). Bo jak dla mnie to wałek, i chwalą się czymś czym każdy bank by się mógł chełpić, bo po prostu prawnie więcej nie mogą na więcej skasować kredytobiorcy.

Mi ta oferta się wydaje dziwna. Z przykładu na stronie wynika że zeby na rekę dostać 10 tysi to trzeba zapłacić 800 zł prowizji, prawie 2 tysie ubezpieczenia, a odsetki też wynosą ponad 2 tysie. Jak dla mnie żenada.