Przedawnienie

I liczyłaś na to, że się przedawni i nie chciałaś zapłacić? To już szczyt! Zapewne dostałaś ją za zerwanie umowy albo coś takiego?
Ja na Twoim miejscu już dawno bym to zapłaciła i dziwie się, że jeszcze tego nie zrobiłaś..

Taaak i kazdy bedzie czekal, a zjego dlugi sie przedawnia :D

Każdy będzie pamiętał o dlugach... Tutaj chodzi o pieniadze. Na miejscu autorki już dawno bym zapłacił ten długo bo potem mogą być jedynie problemy.
Tak samo trzeba się pilnować ze spłatą kredytów w bankach czy ze spłatą rat.
Jeśli nie zapłacimy chociażby złotówki to na pewno po czasie dostaniemy pismo z upomnieniem oraz z naliczoną karą, która na pewno nie będzie taka niska.

To nie tylko banki maja wglad? Jesteśmy prześwietlani przez wszystkich i wszystko. Masakra.

Oczywiscie,że nie tylko banki.
Do Krajowego Rejestru Długów może zajrzeć sobie każdy. Również Ty :)
Czasami się to przydaje. Na przykład podczas planowania wakacji. MOżesz sobie zerknać czy biuro, z którym chcesz wybrać się na wycieczkę nie posiada zadłużenia.

I co, kazdy bedzie czekal az sie przedawni. Bez przesady, zreszta tak jak jest tu napisane i tak sa wszelkie mozliwe rejestry, dlatego lepiej mieć wszystko pospłacane.

Pewnie sa osoby,ktore czekaja, tak samo jak takie ktore oszukuja US myslac,ze sie nie wyda.