odstapienie od umowy- czy mozna?

hej.chciałbym odstapic od umowy, bo popadlem w klopoty finansowe- utrata stalej pracy.abonament teraz jest dla mnie stanowczo za wysoki.jestem w Plusie.czy jest mozliwosc odstapienia od umowy, albo zamiana jej na na inna z mniejszymi oplatami?

Wczoraj leciała jakaś reklama,że można w ciągu trzech miesięcy wycofać się bez konsekwencji z umowy z telefonem,więc można.Pewnie różnie to wygląda u różnych operatorów.A w jakiej sieci masz umowę?

Bez konsekwencji można odstąpić w ciągu 14 dni od zawarcia umowy,tak jest u większości operatorów.Po tym co piszesz jesteś po tym terminie.Wydaje mi się,że jeżeli masz umowę z promocją to nie możesz a jak zerwiesz to są duże kary.

Ja swego czasu chciałem zerwać umowę u jednego z operatorów i w punkcie obsługi klienta poinformowano mnie, że i owszem będę mógł to zrobić przed czasem - do końca umowy miałem wówczas ok 8 miesięcy, ale będę musiał ponieść koszty w wysokości o ile się nie mylę w granicach 400 złotych, więc sobie to odpuściłem. Najlepiej dokładnie przewertować umowę, bo może nie wszędzie tak to wygląda.

Każdy chyba jak chciał zrezygnować z umowy to jej jednak nie zrywał ze względu na opłaty.Specjalnie wciskają ludziom jakieś promocje i z tego to już sie w życiu nie idzie wycofać.Powinni jednak dać możliwość rezygnacji z powodu zdarzenia losowego.

Niestety nie mozna się wycofać.Tak to wszystko jest skonstruowane,ze działa na korzyść operatora a nie naszą. Kiedyś zepsuł mi się telefon z mojej winy i niestety nie dał się nareperować. Musiałam kupić sama nowy aparat, przełożyć kartę i skończyć spłacać abonamet.

Umowa zawierana jest na czas określony i nie ma mowy o jakimkolwiek jej zerwaniu bez konsekwencji finansowych. Ostatnio czytałem, że zapomniałem jaki operator daje możliwość wycofania się z umowy w ciągu chyba 3 miesięcy.

A nie było podpisanej ustawy przez prezydenta Kaczyńskiego, że jednak można zerwać umowę albo przenieść numer do innego operatora bez konsekwencji? To miało chyba związek z UOKiK, która nakazała operatorom pozmieniać regulaminy.To było parę lat temu.

Ustawy ustawami a oni i tak kombinują jak mogą. Co da czytanie umów, jeżeli są tak pokrętnie napisane, ze człowiek mało co z tego zrozumie? Słyszałem, ze nawet co poniektórzy automatycznie umowe przedłużają i potem kary wlepiają jak człowiek zmieni numer czy operatora.