Inwestycja w czyjś pomysł na biznes?

Jak myślicie, czy inwestowanie w czyjąś firmę jest opłacalne? Na jakiej zasadzie to działa, inwestor ubezpiecza się jakoś przed utratą zainwestowanego kapitału, czy jedynym ubezpieczeniem są udziały w danej firmie i deklaracja odbierania części przyszłych zysków?

Zapewne niektórzy widzą w tym zysk, nie raz spotkałem się z ofertami chęci kupna udziałów w firmie bądź właśnie z chęcią zainwestowania w jakiś "innowacyjny pomysł". Sam pewnie nie zaryzykowałbym, chociaż przyznam się, że zakładając moją firmę też zastanawiałem się nad znalezieniem inwestora.

Jeśli pomysł na tę firmę jest bardzo dobry i w naszych oczach rokuje na zysk, to czemu nie. Gorzej jeśli taką firmę prowadzi osoba, która tego kompletnie nie potrafi - jeśli nie ma żyłki do interesu to nawet najlepszy biznesplan może za przeproszeniem trafić szlag. Wolałbym zainwestować w firmę kogoś kogo znam niż inwestować w firmę kompletnie obcej osoby.

Ja bym się bała inwestowania w ciemno. Zawsze to jest ryzyko, a zysk wcale może nie być taki duży jakby się to wydawało na początku. Dobrze to przemyśl.

Też bym się nie odważyła. Bałabym się oszustwa, z resztą jestem typem osoby, która musi mieć nad wszystkim pełną kontrolę, a jeśli chodzi o pieniądze to nie ma szans, żeby ktoś miał dysponować moimi funduszami Nawet pożyczać nie lubię a co dopiero inwestować w czyjś biznes bez jakiejkolwiek gwarancji zwrotu.

A ja uważam, że to dobry sposób. Jak się ma środki i pojęcie o branży w która chce się zainwestować, analizując biznesplan można wszystko. Poza tym taka inwestycja pewnie jest potwierdzona umową i sa wypisane w niej warunki więc zabezpieczenie też jest.

Pewnie. Przeciez sa tacy ludzie Anioły Biznesu. I oni odnajduja obiecujace biznesy i wspieraja je finansowo. Na pewno nie zawsze to wypali, ale jesli sie dobrze wybada sytuacje to na pewno mozna odniesc sukces i przy tym pomoc.

znam jedną osobę która postanowiła zarabiać właśnie w ten sposób. Jest bardzo popularna w moim mieście a jednocześnie stara się zachować swój wizerunek tylko dla siebie, dba o to by nie być osobą publiczną. Ma udziały w kilku firmach, finansuje nowości i kupuje ogromne budynki w których następnie wynajmuje lokale.

Podstawą inwestycji w firmy jest jakis tam procent zysku tej firmy ale jak w przypadku każdej inwestycji istnieje ryzyko i wydaje mi sie że kapitał raczej nie ma zabezpieczenia, grając na giełdzie też jest szansa na stratę wszystkiego ale kto nie zaryzykuje ten się nie przekona.

No pewnie że to dobry pomysł. Warto próbować. Są firmy które profesjonalnie wyceniają spółki. Zresztą przecież giełda to także nic innego jak inwestowanie w spółki.