porada

czy korzystaliscie z https://sknerus.pl/ i moglibyscie wytlumaczyc mi panujace tam zasady licytacji?

ktos tutaj nie potrafi odpowiadac grzecznie na pytania :(

Dla mnie jest to jedno wielkie oszukaństwo. Te sknerusy i inne strony z tego typu licytacjami, których jest sporo. Musisz tam kupić sobie punkty, którymi potem licytujesz dane rzeczy. Sa programy, w których nastawiasz sobie licytację. Jedno podbicie może nie kosztuje tak dużo ale często musisz ich wykonać bardzo wiele aby cokolwiek wygrać. Niekiedy będzie CIe to kosztowało o wiele więcej niż wartość danej rzeczy tak więc jednak proponowałbym sobie to wszystko odpuścić.

nie wiem czemu tak wszyscy negatywnie nastawieni przeciez nie pytalem nikogo jakie ma do tego podejscie tylko czy wytlumaczy mi zasady. wykupilem juz bidy i zaczynam licytowac zobaczymy jak pojdzie z tego co czytalem na forach to maja dobra opinie wiec nie wiem po co taka zlosc?

jakbys nie zauwazyl kolega nizej troszke opisal jak to dziala poczytalem jeszcze i zabieram sie do pracy, po co sie wypowiadasz nie czytajac wszytskich wypowiedzi?

Ja kiedyś spróbowałam i powiem Ci,że jedynie straciłam... Tak naprawde to całe to bidowanie jest moim zdaniem podstawione i wygrywają podstawione przez serwis osoby. A jeśli już coś możesz wygrać to jest to jedynie jakiś drobiazg, który tak naprawdę nie ma wartości takiej jak te Twoje kupione bidy. Potem juz jedynie podbijasz aby stracić mniej.
Jeśli chcesz mieć coś taniej to lepiej poszukaj sobie w outletach większych sieci. Tam można czasami znaleźć taniej jakieś sprzęty z uszkodzonym opakowaniem po zwrocie 14 dniowym.

dziekuje matunia za rade. nie wiem o co chodzi z ta strona, bo czytalem troche i gadalem ze znajomymi i nie sa to same negatywne opinie, nie wiem czy szczescie czy co, ale znam osoby, ktore normalnie wygraly tam.

Ja też kiedyś się na to nabrałam, akurat nie na te stronę, ale podobną, 10groszy czy jakoś tak. Co prawda te impulsy kupiłam tylko raz, za jakieś 5 złotych, więc dużo nie straciłam, ale też nic nie wygrałam. I nie znam nikogo, kto by coś wygrał. Za to dużo czytałam, że te licytacje są ustawione. Czasem pewnie ktoś wygra, żeby zachować pozory, ale bardziej chyba opłaca się grać w lotka, bo szanse są podobne, ale przynajmniej nikt nam nie ściemnia, że od nas zależy, czy wygramy czy nie.