Otwarcie lombardu

Nikt się nie przyczepi ale powiem Ci,że prowadzenie biznesu lombardowego to bardzo trudna sprawa. Zdarzają się rabunki, napaście ponieważ konkurencja jest spora. Czasami przyjdzie do Ciebie policja i powie, że zabiera dane telefony jako dowód w sprawie.

Aby otworzyć lombard trzeba miec kilkaset tysięcy złotych. Tak więc bariera finansowa wejścia jest bardzo duża. Nie wiem czy to wszystko sie tak naprawdę opłaca.

A czy jeżeli ktoś przyjdzie do lombardu i zastawi jakiś wartościowy przedmiot za 50% rynkowej wartośći. Nie wykupuje go po określonym czasie, to czy ten przedmiot staje się w 100% własnością lombardu?
Pierwotny właściciel może mieć jakieś podstawy do tego, aby domagać się roszczenia, za zbyt sprzedaż po zaniżonej wartości?

Kolejna sprawa, to czy lombardy to bezpieczny biznes? Czy często stają się celami napadów rabunkowych?

A może jest tutaj jakiś właściciel lombardu i wypowie się w tej sprawie?

Ja również swego czasu zastanawiałem się nad tego typu biznesem ale niestety nie jest to takie bezpieczne na jakie się wydaje. Obecnie właściciele lombardów są narażenie na ataki ze strony mafii. Ewentualnie kradzieże, najazdy policji.
No i jeszcze jedna sprawa - obecnie jest coraz większa konkurencja na rynku na tym polu. Bardzo ciężko jest zdobyć klientów bo Ci mają już swoje sprawdzone miejsca.

Pomysł jest bardzo dobry, chociaż społeczne odebranie tego typu usług nie jest najlepsze - co mnie trochę osobiście dziwi. Jest popyt to jest podaż - proste, ale widocznie nie dla wszystkich. Przede wszystkim przeanalizuj konkurencję np lombard.pl
A przyjęcie i zarządzanie towarem to kwestia umowy - wzorów jest dużo w sieci. Co do rozliczeń z US, to musisz dopytać księgowego lub doradcę podatkowego.

Zastanawiam się nad uruchomieniem lombardu. Czy to bezpieczny biznes? Jaki należałoby mieć wkład własny na początek.
Załóżmy taką teoretyczną sytuację, że ktoś zastawia auto, które realnie jest warte 10 tys zł. Przyjmuję je za 5 tys zł. Pierwotny właściciel nie odbiera auta, to czy US nie przyczepi się, że nabyłam auto po zaniżonej wartości ?