Czy terminal płatniczy w sklepie się opłaca

Witam. Czy Waszym zdaniem warto jest inwestować w sklepie w terminal płatniczy? Niby obecnie większość z nich posiada taką ofertę ale jakiś czas sprawdzałam sobie ceny i niestety ale nie są one niskie. Tak więć zastanawiam się czy warto jest w to inwestować? Rzeczywiście przyciągnie to więcej klientów?

Są to opłaty ale są one różne. Mogą pobierać Ci opłaty za każdą transakcję albo możesz płacić jedną stałą opłatę w miesiącu ( moja znajoma instalowała ostatnio terminal w swoim sklepie i zdecydowała się na tę pierwszą opcję).
Na pewno jest to duża ułatwienie dla klientów. Zdarza się,że akurat ktoś nie ma pieniędzy przy sobie i może zapłacić jedynie kartą.

Moim zdaniem to już się robi powoli standard w każdym sklepie.
Ostatnio nawet w coraz więcej kioskach widać terminale.

Terminale są już dosłownie wszędzie. Nawet w restauracjach, barach . Sam muszę jednak przyznać,ze wolę mieć pieniądze w ręce ;) Wiem ile mam , wiem ile wydaję, ile mi zostało.A tak mając w dłoni jedynie kawałek plastiku nie masz pojęcia ile Ci jeszcze zostało na koncie.
Swoją drogą zdarza się również szczególnie w niewielkich sklepach, że odmawiają przyjęcia zakupów o wartości poniżej 10 zł. Jest to nielegalne ale po prostu im się to nie opłaca ( prowizja).

Owszem ale w dzisiejszych czasach liczy się przede wszystkim czas, wszyscy gdzieś pędzą i prościej i szybciej jest płacić kartą ale tego nikomu nie muszę uzmysławiać.
Osobiście jestem dużym fanem płacenia kartą.

Ja raczej rzadko mam gotówkę w portfelu, wiec jak gdzieś wpadam na niespodziewane zakupy, to wolę, żeby płatność kartą była możliwa. Tym bardziej, jeśli nie ma w pobliżu mojego bankomatu.
Moim zdaniem jest więc sens inwestować w taki terminal, może jakoś specjalnie klientów to nie przyciągnie, ale przynajmniej nie stracisz obecnych. Też raczej nie wróciłbym do sklepu, gdzie z powodu braku możliwości płatności kartą musiałem raz zrezygnować z zakupów. To już powinien być pewien standard dla właścicieli. Jeśli ktoś nie chce wprowadzać u siebie płatności kartą, to niech się nie oburza, że ludzie omijają jego sklep i robią zakupy w supermarketach.

Ja szczerze powiedziawszy wolę mieć gotówkę w portfelu. Zgadzam się z postem pana Roberta Sieranta. Ten kto ma karte więcej wydaje bo po prostu nie wie ile ma pieniedzy w ręku, ile może wydać , ile nie. Dlatego też staram się wyciągać określoną ilość pieniedzy na tydzień i właśnie tego się trzymać.
Chociaż zgadzam się z tym,ze terminal w sklepie jest konieczny. Wielokrotnie zdarza sie sytuacja,w której nie mamy przy sobie pieniędzy. Ale właśnie kartę.

Może jestem wyjątkiem, ale wlasnie jak mam goowke to jakos szybciej mi sie rozchodza te pieniadze. Np. W sklepie msle sobie, aha to zaplace 8 zł, to wezme jeszcze gazete bedzie 10 juz to dam caly banknot. Jak place karta kupuje to bardziej co jest mi potrzebne.

Zawsze można sobie ustawić limit na dzień i problem z głowy